Nocna apokalipsa

W mroźny lutowy wieczór 1945 roku, z lotnisk w Anglii poderwały się ociężale setki wyładowanych bombami czterosilnikowych bombowców. Ich celem było położone w głębi III Rzeszy Drezno – największe niemieckie miasto, które uniknęło poważniejszych bombardowań.

[o90]

zwyciezcy pisza historie a zasady wojny nie istnieja. Takie sa zasady.

[j.....n]

Pewnie każdy czytał, ale warto przy okazji polecić "Rzeźnię nr 5" Kurta Vonegutta. Autor, jako amerykański żołnierz, został wzięty do niewoli i trzymany w tamten lutowy wieczór właśnie w Dreźnie.

[zoombie]

Teraz się pewnie pojawią głosy, że w tamtym czasie w Dreźnie nie było ni grama nazisty/hitlerowca... Kto sieje wiatr ten zbiera burze (w tym przypadku ogniową) ...

[K.....5]

@zoombie:

Twój komentarz:

Kto sieje wiatr ten zbiera burze (w tym przypadku ogniową) ...

Ostatnie zdanie tego artykułu:

W końcu kto sieje wiatr – ten zbiera burzę. Czasem ogniową.

Ale to pewnie zbieg okoliczności ;)

[zoombie]

Jak już kopiujesz teksty to chociaż dopisz skąd.

@Kraker245: że co ?

[Potocka]

Trzeba było wtedy zbombardować wszystkie niemieckie miasta. Do gołej ziemi wyburzyć. A niemców zagonić do odbudowy zniszczonej przez nich Europy.

[f.....o]

@Potocka: a potem do Oświęcimia, wykorzystać do końca Zyklon B.

PS. Pozdrów łysego chłopaka.