@kukenkino: To jest taka akcja żebyś dał trzy stówy i w zamian dostaniesz 6 punktów. A ponoć jak się uzbiera 25 punktów to zamieniają Ci auto na rower.
A ponoć jak się uzbiera 25 punktów to zamieniają Ci auto na rower.
@daszek: no wlasnie a przeciez oni nie chca, zebys jechał rowerem... bo w rowerze niema wlewu do baku... autobusem też sie nie mozesz cisnąć bo mało kasy z tego jest...
Ostatnio, w zwiazku z punktami na koncie i cala akcja radarowa, staram sie jezdzic po Warszawie zgodnie z przepisami - czyli 50-55 km/h. I co zauwazylem? Ze w znakomitej wiekszosci przypadkow oznacza to jazde z czerwona fala. Swiatla przedemna zmieniaja sie doslownie na pare sekund przed moim podjazdem do nich. Gdybym jechal 70km/h to spokojnie bym zasuwal na zielonych, a tak mam co chwile hamowanie.
@rzep: szczególnie dobrze widać to na Al. Niepodległości w strone południową... Zeby przejechać do Wołoskiej to trzeba jechać chyba jakies 70km/h, ale jak już oczekuje się zielonego do Domaniewskiej to już naprawdę trzeba przycisnąć :/ Przy 50 km/h staje się co drugie światła..
Aktualnie po Warszawie strach się poruszać samochodem, bo nastawiali tego !##%ostwa wszędzie, w większości przypadków właśnie w takich miejscach. Jeszcze obetną parę linii autobusów, przekierują tramwaje, dop@#%@##ą 5zł za jednorazowy bilet i koniec. Pozostają tylko dobre buty do biegania, bo na rowerze jeździć nie mogę.
Jeżdżę tamtędy codziennie do pracy. To nie jest reguła, że tak zapalają się te światła. Czasem można przejechać jednym ciągiem, czasem nie. Szukanie sensacji na siłę.
@ktoszpolnocy: algorytm jest prosty, odpowiednio wcześniej sprawdzam czy światło na skrzyżowaniu jest czerwone, jeśli tak to otwieram turbinę i pędzę bo zaraz będę miał 20 sekundową furtkę na minięcie checkpointa. Analogicznie, jeśli jest zielone to znaczy, że zaraz będzie czerwone a od tego momentu będę miał spokojne 20-30 sekund na dojechanie do skrzyżowania. Można jeszcze kombinowac dalej, ale podstawa taka jak napisałem :)
Moim zdaniem problem z tym radarem jest zupełnie inny. Jezdze przez to skrzyżowanie od przynajmniej 8 lat, z ktorych 4 przynajmniej 2x dziennie. Sa po 3 pasy w każdą stronę, pasy do skretu, dobrze zrobione światła. W życiu nie widziałem na nim wypadku. (choc z pewnością jakies miały tam miejsce, tego oczywiscie nie wykluczam). Dowalono tam radary - w celu rzecz jasna poprawy bezpieczeństwa, bo przecież nie po to, żeby doić obywateli
Jest najbardziej znienawidzonym skrzyżowaniem w Warszawie. To jest miejsce gdzie w godzinach szczytów zaczynają się właśnie korki przez niemal cała aleję Sikorskiego.
Jechałem ostatnio przez to skrzyżowanie z "inteligentnym" radarem i widziałem jak tuż przed linią zatrzymania się przed światłami stały dwa sklejone ze sobą samochody - jeden wjechał drugiemu w tyłek. Już wiem dlaczego.
Komentarze (116)
najlepsze
- Taka akcja żebyś dał piątaka"
@daszek: no wlasnie a przeciez oni nie chca, zebys jechał rowerem... bo w rowerze niema wlewu do baku... autobusem też sie nie mozesz cisnąć bo mało kasy z tego jest...
Po co w ten sposob zachecac do
https://maps.google.com/maps?q=warszawa,+poland&hl=en≪=52.190355,21.04686&spn=0.001376,0.003484&sll=37.0625,-95.677068&sspn=57.42297,114.169922&t=h&hnear=Warsaw,+Warszawa,+Masovian+Voivodeship,+Poland&z=19
Jest najbardziej znienawidzonym skrzyżowaniem w Warszawie. To jest miejsce gdzie w godzinach szczytów zaczynają się właśnie korki przez niemal cała aleję Sikorskiego.
@bourgeois: tez tego nie rozumiem, gimby sie jaraja nowinkami