Ja nie muszę wychodzić z domu... Wszyscy sąsiedzi wiedzą że mam ślicznego białego kotka, dodam że mój kot to taki który nie wychodzi z domu ale lubi wyglądać przez okno :) Co by człowiek nie robił, jak się nie próbował zachowywać sąsiedzi i tak coś znajdą do pogadania... Mnie to zawsze tylko bawi :)
Komentarze (101)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
U mnie przez tych sąsiadów to ja w ogóle nie chodzę na piechotę, nawet jak mam 300 metrów przebyć to wolę autem niż żeby mnie tam z okien śledzili.
@PySMS: A ja nawet nie zauważyłem czy ktoś mi się przygladą, bo zwyczajnie mnie to nie obchodzi.
A co dżycia to bardziej: czy dla siebie, czy dla innych.