@frytex: Coś Ci ten Bareja nie wyszedł :) Powinno być:
- To złodziej!
- I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!
W tym miejscu pragnę zwrócić uwagę miłośników logiki na błąd logiczny występujący w tym cytacie. Wiedząc, że każdy pijak to złodziej, nie możemy wnioskować, że każdy złodziej to pijak, gdyż jest to wnioskowanie zawodne (nawet głupie). Ale cóż.
Moi dziadkowie kupili fotel do masazu rechabilitacyjny za 2,5 tysiąca, wiadomo kolo podszedł do nich i powiedział że on załatwi papierkowa robotę i 1500 (jakoś tak) dopłaci im pefron... no i wystawił rachunek na którym nie widnieje nazwa sprzetu tylko ogólny opis "sprzet rechabilitacyjny" proformy na taki sam sprzęt nie chce wystwic, poprzedniego rachunku tez nie chce poprawic a z pefronem nie ma zamiaru
Moja babcia została w taki sposób oszukana na 5 tysięcy (już miała brać kredyt na kolejne 5, gdy się zorientowała). Oczywiście mnóstwo telefonów (tak właśnie działają ci oszuści, że zajmują swojej ofierze 100% uwagi poznawczej), pełno emocji... W moim przypadku nie chodzi tu za bardzo o pieniądze, ale o to, w jaki sposób została potraktowana. Prawie by zawału dostała jak usłyszała, że przez telefon rzekomo płaczę, i że miałam wypadek samochodowy. Oczywiście
@Balcerek: Nie poznała. Myślała, że to ja. Mówiła, że słyszała mój głos. Osoby 70, 80-letnie nie są tak sprawne poznawczo, ruchowo, nie słyszą dobrze, nie widzą itp. jak osoby młodsze...
@Biune: Jak schowam spodnie do szafy to nie oznacza, że ich nie mam w ogóle, a takie wrażenie można odnieść czytają Twojego przedniego posta. Pewnie powiesz, że się czepiam.
@kwiatosz: Nadinterpretacja :P Miałem na myśli tylko i wyłącznie przestępstwa wymierzone bezpośrednio w osobę fizyczną - starszą osobę, takie jak oszustwa/kradzieże opisane w powyższym artykule, pobicia, włamania, nękanie, ogólnie wszystkie te codzienne draństwa, jakie mogą się trafić emerytowi we własnym domu lub na ulicy przed nim.
@ArturoCK: Wtedy w każdej firmie byłby jeden staruszek-figurant, który by był "udziałowcem" - takie zwiększenie ochrony prawnej firmy plus zmniejszenie bezrobocia wśród najstarszej grupy :)
Ja tylko mam nadzieje, ze w wiezieniu taka osoba jest traktowana jak pedofil. Zlodziej to zlodziej, wiadomo, ale jednak kiedys nawet oni mieli jakis kodeks. Pamietam, jak bylem maly, to w latach 80 mieszkal przez plot z moja babcia zlodziej. Czesciej byl w zamknieciu, niz na wolnosci, okradal ludziom podworka, ale jednak zasady byly, nie ruszal nikogo z naszego rejonu. Teraz chyba by sie nikt nawet nie zastanawial.
Moja babcia miała taka historię. Na szczęście w porę się zorientowała i zadzwoniła na telefon komórkowy dzięki czemu sprawa się wyjaśniła. Mnie naprawdę zastanawia jak puste muszą być takie gnidy by nie mieć wyrzutów sumienia po takim oszustwie.
Ciekawe ilu by przeszło koło tego obojętnie podejrzewając oszustwo. Przykre jest to, że w dzisiejszym świecie człowieczeństwo jest równoznaczne z bohaterstwem, ale przynajmniej tacy ludzie mają swoje 5 minut w Internecie i mediach.
Komentarze (73)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=y3HrdbLPImw&feature=player_detailpage#t=34s
a cytat zupełnie niechcący poprawiłem pod kątem logiki, której tam właśnie nie ma. :)
- To złodziej!
- I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!
W tym miejscu pragnę zwrócić uwagę miłośników logiki na błąd logiczny występujący w tym cytacie. Wiedząc, że każdy pijak to złodziej, nie możemy wnioskować, że każdy złodziej to pijak, gdyż jest to wnioskowanie zawodne (nawet głupie). Ale cóż.
@euzebio: Przychodzisz do babci, a babcia: "dowodzik poproszę"
Moi dziadkowie kupili fotel do masazu rechabilitacyjny za 2,5 tysiąca, wiadomo kolo podszedł do nich i powiedział że on załatwi papierkowa robotę i 1500 (jakoś tak) dopłaci im pefron... no i wystawił rachunek na którym nie widnieje nazwa sprzetu tylko ogólny opis "sprzet rechabilitacyjny" proformy na taki sam sprzęt nie chce wystwic, poprzedniego rachunku tez nie chce poprawic a z pefronem nie ma zamiaru
@Toriko: Moją podejrzliwość wzbudziłaby już sama nazwa tego sprzętu ;)
po głosie nie poznała wnuczki?
W tej pracy czasem bardzo liczy się dyskrecja.
W tajemnicy Wam powiem że właśnie dziś jeżdżę po okolicy i wożę... komornika:P
@miki4ever: Bo jak cię ludzie znają wtedy łatwiej wpaść. Teraz też złodzieje raczej nie okradają sąsiadów
Komentarz usunięty przez moderatora