Segregacja w szkolnej stołówce. Biedniejsi jedzą z "plastików"
![Segregacja w szkolnej stołówce. Biedniejsi jedzą z "plastików"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_od31goVIsxMi1e2gAmdp8PENRJPOfdjZ,w300h194.jpg)
W polickich szkołach od początku września serwowane są dwa rodzaje obiadów, których dostarcza dwóch odrębnych podwykonawców. W efekcie obraz ze stołówki wygląda tak: biedniejsze dzieci jedzą z plastikowych naczyń; te, których rodziców stać, by płacić za posiłki - z ceramicznych....
![neta](https://wykop.pl/cdn/c3397992/neta_1,q52.jpg)
- #
- #
- 404
Komentarze (404)
najlepsze
Co do tematu - tak wszyscy walczą o identyczne posiłki, to czemu opozycja i telewizja tak storpedowały Giertycha za mundurki? Przecież, np. w Anglii w niemal wszystkich szkołach jest obowiązek noszenia mundurków i mało kto narzeka, a u nas
Wniosek - wcale tej pomocy nie potrzebują skoro z taką łatwością z niej zrezygnowali. Jednak są plusy całej sytuacji- odsiew ludzi wykorzystujących system pomocy:)
Inną sprawą jest przygotowanie SIWZ przez pracowników opieki. Gdyby tylko dali więcej kryteriów wyboru oferty zmniejszyliby prawdopodobieństwo takie rozwoju sprawy.
@toodrunktofuck: Skoro mają ten pieprzony honor to niech maja honor pójść do pracy i k@@$a zarobić na obiad dla dzieci.
Nie po to wymyślono domy dziecka oraz instytucje adopcji aby dzieci umierały z głodu z powodu jakiegoś nieroba.
Mentalnosc polska jednak przyczepi sie, ze bogatsi jedza na ceramice. Ja bym swoje dzieci wyslal na plastiki tak czy siak. No chyba, ze tansza opcja
To teraz w drugą stronę: puszczam dziecko do szkoły i tam mi mówią - mamy tańszą i droższą ofertę po to by zapewnić wszystkim dzieciom wyżywienie. Jaką pan wybiera?
a) nie stać mnie - wybieram tańszą, ale przynajmniej dzieciak ma co jeść
b) stać mnie - dam na trochę
fixed.
Druga sprawa jest taka, że sytuacja materialna rodziny jest w szkołach często wykorzystywana do szykanowania i wprowadzania podziałów przez same dzieci (normalna sprawa
bo te jest chyba najważniejsze
ale teraz tak - z jednej strony czemu mają mieć tak samo - ktoś płaci i ma więcej od tego co nie płaci - bo inaczej płacenie byłoby czystym frajerstwem, nawet i nieuczciwością
z drugiej strony - dzieci potrafią we własnym gronie dopiec i to żywym ogniem, aż w pięty idzie, więc jest to silny argument za tym, aby jednak różnic nie
@juzwa: a bo to uczciwie pracujacy czlowiek ma czas na bieganie po tvnach? jest zajety walka o byt.
a takie zeby nie powiedziec G****A siedzace na bezrobociu nie maja co robic, to
Choć przyznaję - kiepsko ktoś porządził. To prowokowanie konfliktów.
Proszę o argumenty minusujących.
To jest realna kasa trwoniona z publicznych pieniędzy gdy jak widać brak jej na elementarne potrzeby dzieci.
Nie samym chlebem żyje człowiek. Idąc Twoim tokiem myślenia, najlepiej byłoby pozamykać szkoły, a całą oszczędzoną kasę wpompować w MOPSy i szpitale tak, aby zapewnić pełną pomoc chorym i potrzebującym. Był kiedyś wykop z listem jakiegoś profesora do siostry zakonnej zbulwersowanej jak to jest możliwe, że oni wysyłają ludzi w kosmos za miliardy dolarów, a w Afryce dzieci głodują.
Nie twierdzę, że lekcje
darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda
Widać, teraz nie tylko się zagląda, ale jeszcze wybrzydza.
@halmanoid: no dokladnie. w prlu to chociaz byl obowiazek pracy, fakt faktem w wiekszosci sciemniali, no ale chociaz musieli tylki gdzies ruszyc.
a teraz lezy menelstwo przed tv, chleje calymi dniami i w ogole nic nie robi (no moze poza dziecmi).
@nie_daje_rady: tak to jest jak kazdemu nierobowi sie wmawia ze ma prawa same.
prawo do opieki zdrowotnej, prawo do "godnego zycia" etc.
tylko jakos obowiazkow nie ma zadnych...