Ostre koło od mniej hipsterskiej strony
Czyli godzinny materiał o pasjonatach fixed gear z Kalifornii. Film świetnie pokazuje o co w tym wszystkim chodzi. Ostre koło to nie tylko domena alternatywnych, ale również główny środek lokomocji po zatłoczonym mieście dla prawdziwych zapaleńców. Miłego oglądania!
wojto00 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 79
Komentarze (79)
najlepsze
Ostatnio jakiś idiota w Olsztynie wyprzedził mnie na OK kiedy stałem na światłach. Stanął przede mną i balansował w przód i w tył, żeby tylko nogi nie zestawić. Raz prawie wypieprzył się na prawy pas a później od jego balansowania był przednim kołem na skrzyżowaniu. Taki niecierpliwy był, że nawet na światła nie patrzył i pojechał na czerwonym w momencie jak zaczął równowagę tracić, czyli po
A co do wyprzedzania, to oni chyba mają bzika na tym punkcie i ustawiają się przy światłach gdzies w ciemnych zaułkach żeby kogoś wyprzedzić na czerwonym :D. Potem raczej nie utrzymują tempa.
Wolnobieg ok 500g, przerzutka ok. 300g tył + 200g przód. Sprzęt ze średniej półki.
Nie wiem czy jest różnica między 10kg rowerem, a 11 kilogramowym.
Zresztą przepisy mówią, że rower musi mieć co najmniej jeden sprawny hamulec.
Ostatnio to się ludziom poj!%$ło z tymi Hipsterami, wszędzie ich widzą.
@JokerBonifacy: hipster