Nie rozumiem zbulwersowania niektórych osób... Prowadzi się całą masę innych zbiórek publicznych. Poza tym pole z kwotą jest puste. Wydaje mi się że niektórym bardzo zależy żeby na siłę znajdować wady w Kościele. Sam nie jestem żadnym tam wielkim zwolennikiem, ale nie mogę patrzeć na dziwną krucjatę z obydwu stron. Tym bardziej, że całe starcie widać idealnie na wykopie - część wykopów jest wręcz do przesady katolicka i
Albitos, faktem jest, że prowadzi się całą masę zbiórek publicznych, ale jak żyję, to nie widziałem jeszcze prośby o "uregulowanie wszystkich zaległych datków".
Dobra... Tak się składa, że mieszkam niedaleko kościoła bł. Karoliny w Tarnowie, chodzę czasami na msze, więc może podzielę się swoimi uwagami. Na szczęście nie należę do tej parafii, bo to co tam się dzieje przechodzi ludzkie pojęcia. Skan wrzucony w tym wykopie to wierzchołek góry lodowej... Będąc w tym kościele ciągle się słyszy tylko o pieniądzach i o tym, żeby dawać. Każdy parafianin ma obowiązek(?) uiścić ileśtam na kościół. Jeśli ktoś
a tam, strój batmana dostajesz za friko i możesz śmiało na bal przebierańców, a z tym celibatem to różnie bywa ;]... to tylko L U D Z I E mający swoje potrzeby...
Przynajmniej wali prosto w oczy a nie ściemnia. Chcesz - dasz, nie chcesz - nie dasz. Najwyżej proboszcz się będzie krzywił. Jak mi jeden inteligentny wierzący tłumaczył, kościół (a może w tym znaczeniu Kościół) to nie proboszcz i nie budynek, tylko wspólnota ludzi.
Kisiol: ale do ślubu kościelnego nie potrzeba żadnej zapłaty. Jak Ci będzie jakiś księżulek-dorobkiewicz gadał o jakiejś zapłacie, to zagroź mu po prostu, że pójdziesz do innego (konkurencja ;]). Ślub kościelny można wziąć po cichu, w zakrystii za darmo - każdy ma takie prawo, a to jest obowiązek księdza (udzielanie sakramentów). Taki ślub ma dokładnie taką samą wartość jak taki "zwyczajny". Ale jak nie wierzysz, to faktycznie nie ma sensu tracić czasu
Komentarze (168)
najlepsze
Wiadomo, że władza deprawuje, nawet i facetów w czarnych sukienkach.
Bo nie ma wiarygodniejszego źródła informacji niż Wikipedia.
edit: to miała być odpowiedź do komentarza trochę niżej.
Nie rozumiem zbulwersowania niektórych osób... Prowadzi się całą masę innych zbiórek publicznych. Poza tym pole z kwotą jest puste. Wydaje mi się że niektórym bardzo zależy żeby na siłę znajdować wady w Kościele. Sam nie jestem żadnym tam wielkim zwolennikiem, ale nie mogę patrzeć na dziwną krucjatę z obydwu stron. Tym bardziej, że całe starcie widać idealnie na wykopie - część wykopów jest wręcz do przesady katolicka i
1.celibat
2.ubiór
http://pl.youtube.com/watch?v=XzHtE8Uz3e8
-ksiądz nie wyczytywał z ambony kto ma i ile zaległości na rzecz parafii, wymieniany z nazwiska - kwota minimalna ustalana np. na 100zł miesięcznie
-gdyby nie odmawiana różnego rodzaju świadczeń w kościele co jest najbardziej chamskie - do momentu uregulowania zaległości oczywiście
Rzeczy o których wspominam działy się w m. Łodzi w parafii pw Św. Maksymiliana Marii Kolbego ul.
Ale jak ktoś już napisał proboszcz to też człowiek, a ludzie bywają różni, dlatego - " szukajcie a znajdziecie" :)
- Przepraszam, tak szybko stanął....
- Ależ skąd moje dziecko, to jest klucz od plebani.