Księgowej zapłacił 180 tys. zł za... obserwację Słońca.

Mieczysław Borkowski, twórca łódzkiego planetarium i obserwatorium astronomicznego, został zdymisjonowany przez magistrat, gdy okazało się, że w ciągu dwóch lat zapłacił 180 tys. zł głównej księgowej i kierownikowi administracyjno-gospodarczemu za... prace nad aktywnością Słońca.

[fotel_prl]

Za skromne kilka tysięcy miałby program do robienia tego automatycznie i jeszcze w pakiecie HelpDesk i poprawki błędów. Ale nie! W Polszy trzeba grube pieniądze wydawać na robienie takich rzeczy manualnie przez panią Krysie od pasjansa!

[LostHighway]

@fotel_prl: No tak ale wtedy dwie osoby nie zarabiały by dodatkowo 7,5 tys. miesięcznie... Zły człowiek w złym miejscu...

[plushy]

@fotel_prl: Mam dziwne wrażenie że wystarczyłby wget czy DownThemAll. Tutaj na przykład są jakieś tam zdjęcia słońca do pobrania z NASA i pobranie wszystkich to chwilka dla kogoś kto się zna na komputerach. Niestety pewnie się nie dowiemy o jakie zdjęcia dokładnie chodzi.

[miken1200]

"To wymagało wielu godzin nocnej pracy w domu, ale żadnej fachowej wiedzy astronomicznej. Osoby te dostały wynagrodzenie według stawki godzinowej na ich stanowiskach – mówi Mieczysław Borkowski. "

To mogłeś gnoju zatrudnić studentów lub bezrobotnych. Najlepiej, gdyby można było te 180 tysięcy odzyskać od tego Miecia.

[dziki_rysio_997]

@kamilsos: Jestem skłonny powiedzieć, że programistę na godzinę-dwie. W jakimś języku skryptowym napisanie takiej ściągarki to powinna być przyjemność.

Przeraża mnie natomiast to, że szef planetarium nie zauważył nawet takiej możliwości. Chyba, że nie chciał zauważyć...

[kamilsos]

@miken1200: albo programiste na tydzień

[d.....k]

Czy księgowa to nie jest przypadkiem partnerka Pana Mietka, a kierownik bratankiem? :)

[gregxter]

gdyby byl czlowiekiem netu ,to mialby taka baze jako pasjonat od pasjonatow za darmo,a tak przeszastal nieswoje pieniadze i jeszcze sie tlumaczy swoja wlasna glupota ,no lol jak ogorek

[D.....r]

– Dyrektor Borkowski został odwołany, bo kontrola wykazała nieprawidłowości finansowe, nad którymi nie można było przejść do porządku dziennego. - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi.

No to rozumiem, że jest jakaś skala nieprawidłowości finansowych, nad którymi jednak można przejść do porządku dziennego.

[alfokloda0]

@DirtDiver: Tak. Na przykład to że urząd w którym pracujesz kupuje długopisy po 80 gr sztuka, a możnaby kupowac po 65 gr.

[J.....s]

Drogie te obserwacje - jak za Słońce Peru

[alfokloda0]

Aaa tam czepiacie sie. Mozna miała problemy finansowe i trzeba było jej pomóc, a może była bardzo miła dla swojego szefa, a może... Duzo jest możliwości, przyjmijmy jako coś oczywistego że w państwowych instytucjach kilkanaście procent pieniędzy się marnotrawi. Nie wygramy z tym inaczej niż prywatyzując. A do tego czasu bulwersowanie się tym że ktoś gdzieś coś... to taka pożywka dla ludu żeby miał się czym przejmować.

p.s. A 99% oburzonych jakby

[zoombie]

A księgowa na to "co ja paczę" ....

[plushy]

Amerykańskie agencje mają bardzo zdrowe podejście, jeśli zrobił coś pracownik rządu to takie zdjęcie jest w domenie publicznej i można z nim robić co się chce, tak samo jak wyniki różnych badań. Jedynie niektóre dane są zatajane dla ogółu społeczeństwa a i te można uzyskać jeśli napisze się podanie (zwłaszcza jeśli można napisać że jest się pracownikiem naukowym). Czy oni w ogóle próbowali poprosić NASA o te zdjęcia? Pewnie by je dostali

[kali84]

Czy oni w ogóle próbowali poprosić NASA o te zdjęcia? Pewnie by je dostali na płytkach kurierem i w wyższej rozdzielczości.

@plushy: podejrzewam że nie. Dostaliby odpowiedź że NASA nie zajmuje się handlem i po to udostępnili możliwość pobrania tych zdjęć z sieci, żeby nikt ich o to nie prosił.

[m.....1]

I słusznie! Jak można zmuszać ludzi do orania na dwóch etatach?!