Dlaczego niektórzy najchętniej chodzą spać nad ranem, a wstają w południe?
Idziesz spać najwcześniej o 3 w nocy, najchętniej byś wstawał o 12 w południe, masz zamułę przez cały dzień i dopiero wieczorem jesteś w stanie efektywnie pracować? Prawdopodobnie cierpisz na zespół opóźnionej fazy snu.
- #
- #
- #
- #
- #
- 270
Komentarze (270)
najlepsze
Od niemal urodzenia miałam potworne problemy z zasypianiem, a rytm szkolny (8-15) i zawodowy (9-17) jest do dziś dla mnie horrorem. Wstanie o godz. 7-8 oznacza: ból głowy, nudności, niechęć do wszystkiego i wszystkich.
Od jakiegoś czasu pracuję na swój rachunek i w godzinach według mojego uznania. Nie ma takiej opcji, że pójdę
Cierpieniem może tego nie nazwę, ale przyznam że zmuszam się aby iść spać około 2:00 aby wstać o 7:00 rano do pracy
fakt ze w pracy przez pierwsze 2 godziny jestem betonem i mam budyń zamiast mózgu, ale to przechodzi.
Podczas weekendu czy urlopu śpię do 12-15 i zazwyczaj wieczorami wybywam z doma :p
Gdy idę spać o 5 rano (zdarza mi się), wstaję o 13 (również 8 h snu); diagnoza- leń i nierób, ew. zboczeniec-entuzjasta.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jestem po prostu aspołeczny :P Wy wolicie chodzić ze znajomymi w dzień a ja nie mam znajomych
PS. ALe ch#jowa godzina. I co ja mam robić cały dzień? Chyba wracam do spania.