@maciek_gi: Próbuj się nie refować przy 5-6 jak płyniesz kabinówką... Ja raz ściągnąłem całego grota i płynąłem na połowie foka, to i tak przy balaście całej załogi kąt był niesamowity.
@KeiON: Ja rok temu miałem na Mazurach nie do końca sprawną łódkę: szot grota był grubszy niż te miejsca w talii grota, przez które przechodził i wszystko strasznie ciężko chodziło. Dlatego jak płynęliśmy baksztagiem to przy każdej rufie, talia się blokowała i mieliśmy mało kontrolowane przechyły, które schodziły dopiero jak przepchnąłem ręcznie szota przez talię. Mokre kabestany i te sprawy. Obsrałem się na miętowo i jako jedyny na jeziorze zarefowałem się
@maciek_gi: Ogólnie od północnego zachodu w okolicach Kątów Rybackich i Krynicy Morskiej jest płytko i sporo sieci, ale ogólnie jakoś specjalnie uważać nie trzeba. Śniardwy są gorsze. Dobra aktualna mapa i jechane.
Nie trzeba też uważać na niedzielnych żeglarzy. W maju byłem 9 dni i dosłownie ze cztery jachty widziałem na wodzie. Za to atrakcje w postaci interesującej się jachtem SG od strony północno-wschodniej gwarantowane(z Nowej Pasłęki płynąłem). Dodatkowo typowo morskie
Podobne (choć na nieporównywalnie mniejszą skalę) odczucia można mieć idąc "na motyla" w mikołajskim białym szkwale. Mors rt radzi sobie świetnie, dopóki nie trzeba wybrać halsu. Wtdy wszystko idzie w $#%$#!iec i trzeba się ratować czym się da i jak tylko się da.
@mashu: Morsy z seri RT to fajne łajby. Stare ale dużo nowych zostaje za rufą. Od niego na Mazurach tylko stare kilowe są lepsze ale dla nich to musi wiać z 5. Wtedy dopiero pokażą co potrafią.
Komentarze (24)
najlepsze
Nie trzeba też uważać na niedzielnych żeglarzy. W maju byłem 9 dni i dosłownie ze cztery jachty widziałem na wodzie. Za to atrakcje w postaci interesującej się jachtem SG od strony północno-wschodniej gwarantowane(z Nowej Pasłęki płynąłem). Dodatkowo typowo morskie
Oni nie płyną, oni zap#!!$@@ają.
Teraz czekam na odpowiedzi typu "Weź leki". Będę miał co zgłaszać ;) .