Interesująca analiza możliwej zmiany bieguna polskiej polityki na Pekin
Czy Chińczycy zastąpią Waszyngton? Chińskie inwestycje już teraz są znaczne, a będą jeszcze większe. Jak wiadomo zaangażowanie gospodarcze, przekłada się na polityczne. Co nas czeka?
peterpan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 9
Komentarze (9)
najlepsze
Bo USA już dawno się na nas wypięło i z tego sojuszu mamy więcej strat niż zysków.
Poczekamy zobaczymy...
Podczas swego spektakularnego rozwoju Chiny stały się wielkim importerem surowców i gigantycznym eksporterem. Każde osłabienie popytu zewnętrznego boleśnie dotyka tę gospodarkę i może doprowadzić do destabilizacji kraju, którego różne części niewiele ze sobą łączy. Interesy Szanghaju i innych ośrodków przemysłu na chińskim wybrzeżu zależą bardziej od tego, co się dzieje w Nowym Jorku czy Londynie, niż od Pekinu czy dalekiego interioru.
Reżim opiera się na dwóch filarach: biurokracji oraz kompleksie wojskowo-policyjnym. Trzeci filar, jakim była ideologia, praktycznie zniknął. Lojalność albo się kupuje, albo do niej zmusza. W razie poważnego kryzysu gospodarczego, który pociągnie za sobą nieuchronnie napięcia społeczne, rząd odwoła się do nacjonalizmu.
Najpierw
Komentarz usunięty przez moderatora
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_future_GDP_(PPP)_estimates