@jdef90: Trzeba się przyzwyczaić, że teraz materiał w takich programach jest tak zmontowany, żeby utrzymać przed ekranem osoby, które nie potrafią się skupić dłużej niż na dwie minuty, a przy okazji sprawić, by osoby, które dopiero włączyły tv też wiedziały o co chodzi.
@straw: trzeba się.. bo materiał zmontowany, DWIE MINUTY! trzeba się przyzwyczaić! zmontowany materiał! uwaga dwie minuty!.... tak mniej więcej można streścić ten film na przykładzie Twojego komentarza...
Najlepsze jest to, że po trzęsieniu ziemi to właśnie Yakuza pierwsza zaczęła organizować pomoc dla ofiar, wysyłając ciężarówki z jedzeniem i wodą, gdy służby państwowe stały z założonymi rękami.Podobno kilkadziesiąt lat temu rodzice mający problemy wychowawcze z dziećmi posyłali je na "wyprostowanie" do Yakuzy, każde przewinienie było karane obcinaniem palców!
Prawda, ale coś mi się nie chce wierzyć w ich szlachetne intencje. Chcieli raczej pomóc stanąć ludziom na nogi, żeby za jakiś czas mieć ich z czego okradać. Bo tym właśnie zajmuje się mafia, a nie pomaganiem biednym i poszkodowanym.
Jak dobrze że w Polsce niema mafii a ludzie giną w wypadkach samochodowych, katastrofach lotniczych, albo sami sobie odbierają życie... przynajmniej taka jest oficjalna wersja ;]
a tak szczerze oni przynajmniej wiedzą kto ciągnie za sznurki a my...
Szkoda, że można dać tylko 1 wykop, za tak fajny materiał to za mało. Yakuza fajny temat, jak ktoś lubi takie klimaty to polecam grę Yakuza na PS3 (dla mnie jedna z najlepszych gier jeżeli chodzi o fabułę i całą historię, a wciąga jak cholera!). Bardzo chciałbym kiedyś odwiedzić Japonię (niekoniecznie wgłębiać się w ich mafię), tylko szkoda, że to cholernie droga sprawa i na dzień dzisiejszy może pozostać tylko w marzeniach.
Ja tylko dodam od siebie, ze na ulicach ich działalności nie widać. To znaczy nie ma pościgów, strzelanin czy czegoś takiego.
Jedyna styczność zwykłego człowieka (w nic nie zamieszanego) z ich "praca" może mieć miejsce w dzielnicach bardziej "rozrywkowych", gdzie dosłownie na każdym rogu stoi kilku odpicowanych gości w garniakach, z walkie-talkie w łapach. Sa to tzw. "naganiacze" do klubów typu "hostess bar", gdzie w cenie drinka zawarta jest możliwość pogadania z
AMA mogę zrobić jak najbardziej, ale dopiero za 10 dni :) Rożnica czasu wymagałaby ode mnie żeby posiedzieć na wykopie dość długo w nocy, a na razie nie mogę sobie na to pozwolić - egzamin z j. japońskiego zbliża się wielkimi krokami...
Niee, nie pomyliło ; p po prostu w grach Yakuza, w filmach Yakuza, myślałem, że to jakaś korporacjo-mafia, że nie idzie ich "rozwiązać" :D
@przemyslany_nick: Bo to de facto prawda - Yakuza to coś jakby hybryda mafii i korporacji. Może w TVN o tym nie mówią, ale jak widzisz już twórcy gier i filmów bardziej rozumieją tematykę japońskiej kultury. Legalnych firm które posiada Yakuza jest pewnie tyle że nie jedna oficjalna
Komentarze (63)
najlepsze
materiał typowo amerykański, w kółko p#%@$@#enie o tym samym i puszczanie zmontowanych tych samych ujęć... usnąć można...
@Kraker245: zupelnie jak panstwa socjalne;)
a tak szczerze oni przynajmniej wiedzą kto ciągnie za sznurki a my...
Jedyna styczność zwykłego człowieka (w nic nie zamieszanego) z ich "praca" może mieć miejsce w dzielnicach bardziej "rozrywkowych", gdzie dosłownie na każdym rogu stoi kilku odpicowanych gości w garniakach, z walkie-talkie w łapach. Sa to tzw. "naganiacze" do klubów typu "hostess bar", gdzie w cenie drinka zawarta jest możliwość pogadania z
AMA mogę zrobić jak najbardziej, ale dopiero za 10 dni :) Rożnica czasu wymagałaby ode mnie żeby posiedzieć na wykopie dość długo w nocy, a na razie nie mogę sobie na to pozwolić - egzamin z j. japońskiego zbliża się wielkimi krokami...
Komentarz usunięty przez moderatora
@przemyslany_nick: Bo to de facto prawda - Yakuza to coś jakby hybryda mafii i korporacji. Może w TVN o tym nie mówią, ale jak widzisz już twórcy gier i filmów bardziej rozumieją tematykę japońskiej kultury. Legalnych firm które posiada Yakuza jest pewnie tyle że nie jedna oficjalna