Prof. Miodek: Nie znoszę słowa zajebiście, jest wstrętne fonetycznie"
Jeśli świadomie używamy przekleństw w określonej sytuacji, mogą być nawet źródłem swoistej zabawy, np. kalambury słowne, dowcipy. Natomiast ogólny pejzaż komunikacyjny Polski, gdzie ciągle słyszę „w---------j k---a, bo ci przyjebię” jest bardzo smutny – mówi w rozmowie z prof. Jan Miodek
spark z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 116
Komentarze (116)
najlepsze
@Ryrzy: Nie da rady, @Elfik32: tłumaczyła ostatnio zdaje się, że prosili i pytali już, ale Miodek odmówił bo chwilowo ma dość użerania się z internautami ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
@qweq3: Nie wiem, czy tak fajnie. Może się to wiązać z późniejszym nieprzystosowaniem do życia, które nie będzie tak piękne i kolorowe.
Dla mnie ten skecz był co najmniej żenujący
Najgorzej, że raz nawet dziennikarz powiedział to słowo na żywo - myślałem, że padnę.
Komentarz usunięty przez moderatora
@qweq3: Miodek w wywiadzie dal dobra diagnoze... Gesslerowa nie jest ani kucharzem ani byla zona kucharza tylko jest lumpenproletariat
Od najstarszego więcej się nauczysz :)
Mam nadzieję, że dla osób, którym wulgaryzmy wydają się rażące, są one zasłonięte.
Co do słowa "zajebiście", z początku, mimo jego etymologii, wydawało