Nesia wszystko doniesie. Podwójne życie żony Pawła Jasienicy.
Po ślubie zmieniła pseudonim na "Max" i dalej gorliwie donosiła na męża. Raporty pisała w toalecie, a następnie funkcjonariusz prowadzący odbierał je jako jej dobry znajomy, który przyszedł pożyczyć książki.
G....._ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 33
Komentarze (33)
najlepsze
PS: to będzie jeden z nielicznych zaplusowanych komentarzy ze słowem 'paczy'
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma k#%@ę w domu.
Co prawda fraszka J. Kochanowskiego jest " Na matematyka ", a nie historyka, ale cóż ... . Eh, biedny Jasienica.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale trochę po czasie dodane, artykuł sprzed dwóch lat.