Biedronka podnosi pensje pracowników, minimalna płaca to 1870 zł brutto

A to oznacza, że w Biedronce zarabia się lepiej niż np. w służbie cywilnej, administracji samorządowej, gdzie minimalna płaca wynosi 1600 brutto.

[coma24]

Bardzo dobrze że więcej niż w instytucjach wymienionych przez dodającego, bo w Stonce się PRACUJE.

[coma24]

@bardakon: Niestety wraz ze wzrostem płac w nie idzie wzrost kompetencji tam gdzie króluje nepotyzm i kolesiostwo.

[coma24]

@bardakon: Bo mam sporo znajomych zarówno z jednej strony barykady jak i z drugiej. Nie mamy przed sobą tajemnic jeżeli chodzi o zarobki, oczywiście mogę się wypowiadać tylko za wschodnią i południową część kraju ale przypuszczam, że poza Warszawą w pozostałej części Polski jest tak samo.

[n.....i]

I bardzo dobrze ze podnosi....tak sie dba o pracownika....Gdyby Biedronka nalezala do Polskiego dorobkiewicza pewnie na reke by mieli po tysiaku....

[n.....i]

@kamilztorunia: Dobre i tyle niz byc bez pracy,docen to.....

Zreszta to nie wina pracowników i pracodawcy ze zarabiaja 1300 zł.

To wina naszego chorego Rządu,chorych podatków i przepisów..........

Wiec trzeba docenic to co sie ma ,bo mogło byc gorzej ...a moze jeszcze bedzie.......

[n.....i]

@karol3wr: widzisz i to jest własnie myslenie typowego polaczka dorobkiewicza ;)

[i.....e]

i dobrze. w mojej ocenie ta praca wymaga większych kompetencji. jeszcze żadna pani w "biedronce" nie chciała mnie nigdy zabić wzrokiem, że śmiem jej dupę zawracać, a dodatkowo znają różne potrzebne w życiu zwroty, jak np. "dzień dobry", "proszę", "dziękuję", itd.

[Koller]

@indyjskiekonopie: jeszcze "zapraszamy ponownie"

[PieTer20]

@indyjskiekonopie: Co jak co, ale obsługa w Biedronce (przynajmniej w moim mieście) jest cholernie miła i się stara i wcale nie wyglada to na udawane, bo szef tak kazał. Albo dobrze udają.

[varez]

Ktoś kiedyś wypowiedział takie słowa:

Podawanie zarobków brutto to jak podawanie długości penisa razem z kręgosłupem

Trochę racja.

[b.....t]

@varez: zadna racja - madrosc ludowa frustrata, z ktorej niewiele wynika - podawanie zarobkow brutto wynika z prostego faktu: zarobki brutto sa znane juz w momencie wyplaty (a w zasadzie podpisania umowy) i to pozwala na ich zbieranie oraz uwzglednianie w statystykach. Faktyczne zarobki (netto) znane sa dopiero po zakonczeniu roku podatkowego i dla dwoch osob 1600 brutto, zatrudnionych w tym samym miejscu, na tym samym stanowisku moga byc to

[b.....t]

@thewickerman88: ludzie maja tendencje do zapominania chociazby o takich drobnostkach jak adres zamieszkania, kiedys pracowalem pod Warszawa (tak sie akurat zlozylo), a mieszkalem w Warszawie. Chociazby z tego tytuly na koniec roku mialem minimalnie wiekszy zwrot podatku. Roznica jest niewielka - ale jest, po prostu pracujac poza miejscem zamieszkania mamy wiekszy koszt uzyskania przychodu. Tym samym dwie osoby majace 1600 brutto zarabiaja inaczej netto.

I teraz pytanie - biorac pod

[KrisQ]

Taka ciekawostka o twórcy marki Biedronka(która poźniej została sprzedana)

*Od drugiego roku życia wychowywał się w różnych domach dziecka, najdłużej w domu prowadzonym przez zakonnice w Szamotułach. Skończył 2-letnią szkołę zawodową w zawodzie hydraulika. Następnie, jako uczeń 2. klasy poznańskiego Technikum Budowlanego, został aresztowany za włamania w 1979, a 15 maja 1981 skazany na 3,5 roku pozbawienia wolności.*

A jednak mu się udało;)

[f.....k]

@KrisQ: bo jest inteligentny, a teraz 80% ludzi po studiach to głąby.

[plusbear]

@fakmak: ja należę do tych 13

[dzolero]

Tak tylko w administracji masz wolne soboty i niedziele.

I chyba przyjemniej siedzieć za biurkiem i przekładać papierki niz siedzieć na kasie i przerzucać dziennie kilka ton towaru nad skanerem.

[S.....y]

@dzolero: i trzynastki

[murinius]

@kamilztorunia: a Ty to rzecznik biedronki czy pokrzywdzony kasjer?

[maqs7]

Zadowolony pracownik = miła obsługa = więcej klientów

[Y.....e]

@maqs7: więcej klientów = większy zysk = część dajemy na większe wypłaty/premie = zadowolony pracownik

i oto pętla zamknięta :)

[pawloz]

@YouMustDie: Takie mikroekonomiczne perpetuum mobile

[o.....i]

Nie wiem co takiego ma w sobie Biedronka, czy to dobre rozegranie marketingowe, magia nazwy, "swojskość" (jest na każdym rogu; taki przyjazny mały market), czy to kwestia niskich cen ale lubię robić tam zakupy.Obsługa jest zawsze sympatyczna, babki czy pryszczaci młodzieńcy wyluzowani i ma się wrażenie jakby obsługiwała nas sąsiadka także dobrze, że jeszcze im dorzucą parę groszy.

[aus88]

No to pewnie czipsy podrożeją ;/

[f.....k]

@aus88: tylko nie to! już podrożały w tym roku o 16 groszy