Niech ktoś mi powie po co mam płacić ZUS? Sam obecnie co miesiąc 900zł zusu miesięcznie, moja żona płaci około 700 tzn jej pracodawca, mój brat i ojciec płacą również około 1500zł ZUSU Te wszystkie sumy płacimy co miesiąc!
Dziś do mojego dziadka byliśmy zmuszeni wezwać karetkę pogotowia, miał operację 3 dni temu i od tej pory ma gorączkę, dziś około 39 stopni Celsjusza.
Karetka przyjechało po 30 minutach - brawo. Ale niestety zostawili go na korytarzu i oczekuje na lekarza od godziny 16. TERAZ JEST Godzina 21.
Dodam że mój dziadek ma 70 Lat, pracował całe życie jako elektryk około 40 lat i również płacił te pierd**** podatki dziś ma tyle chorób że brakło by kartek w zeszycie - A w szpitalu nie ma lekarza, albo jest zajety...
Z relacji mojego brata kobiety w ciąży, ludzie z krwotokiem czekają na korytarzu na lekarza. Podobno jest tylko jeden... Jest też Pan który wczoraj nie został przyjęty i próbuje dziś....
Służba zdrowia w Radomiu !!!
Boże jak żyć!???
Bo już na pewno nie płacić na ten p** ZUS to banda przepuszczaczy pieniędzy? Czy po prostu trzeba odkładać na swoje konto żeby od razu wzywać prywatną służbę zdrowia?
Komentarze (142)
najlepsze
@harqu: NIe rob sobie jaj ;)
Tez dotacje z budzetu ciagnie, nie mowiac o tym, ze rolnicy na nfz nie placa, a z lekarza moga korzystac jak wszyscy.
Rolnicy bedac w KRUSie wychodza na plus, ale KRUS sam w sobie wychodzi na minus.
wspierasz ta paranoje kazda swoja wplata na ZUS
kazdym zakupem z chorym VATem
kazdym
I ta straszliwa dla wszystkich , banalna z nazwy metoda pt '10 slowek dziennie'. Jedyne 10 slowek. Codziennie. 10, slownie dziesiec.
I te slowka nalepione napisane wszedzie w domu, na szklankach na klapie od sracza
Komentarz usunięty przez moderatora
o_O
Wraz z siostrą trafiłem na oddział tzw. pierwszej pomocy, dostała lek przeciwbólowy i czekamy na lekarza. I teraz najlepsza akcja!. Była to 4 moja wizyta na pierwszej pomocy i 4 raz usłyszałem to samo od pielęgniarek, które pytałem gdzie jest k%%@a lekarz, a mianowicie lekarz robi trepanacje czaszki. Nie wiem k%%@a czy on robi te trepanacje non stop, czy ja mam takiego pecha, ale normalnie we mnie zawrzało jak to usłyszałem. I wiecie co? Lekarz się znalazł, pytam go jak tam operacja (trepanacja czaszki), odpowiedział, że pacjent przeżyje. Nie będę tutaj rozpisywał przebiegu całej gadki, ale ostatecznie okazało się, że szanowny pan doktor był w domu bo jak stwierdził "nie był nikomu tutaj potrzebny".
Mógłbym tu jeszcze opisać przypadek z moją babcią, ale to może innym