Panie Prezydencie, Panie Premierze jak żyć? - list otwarty z wołaniem pomoc
Niedawno autorka tego bloga została nagrodzona w konkursie Blog Roku za swoja determinację i walkę z chorobą, za rękodzielniczą pasję, która pomaga jej przetrwać najtrudniejsze chwile. A teraz okazuje się, że bezduszni urzędnicy skazują jej syna na śmierć głodową. Wykop Efekt potrzebny natychmiast.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 43
Komentarze (43)
najlepsze
Ale głupi ci urzędnicy.
Druga sprawa, pisanie do poprzedniej pani minister zdrowia skutkowalo potokiem przepisow i informacja, ze moga im przyznac 56zl?
Ale jak siostra Tuska potrzebowala pomocy, to pani minister osobiscie jezdzila z nia w karetce od szpitala do szpitala i poruszyla niebo i
Dziękuję za list i w odpowiedzi na pytanie w nim zawarte "Jak żyć?" odpowiem : Krótko!
- Wasz Donek.
To szczerze mówiąc ja już bym wolał dostać pismo, że nie dostane żadnego dofinansowania. 56 złotych to kpina.
tak to przepisami się odbijają ale jak im coś przeszkadza w okradaniu państwa ()OBYWATELI) to zmieniają przepisy.
Panie premierze proszę o dofinansowanie na zakup wazeliny bo mnie DUPA BOLI OD TEGO JAK MNIE RUCHACIE.