Polak założył firmę w Anglii i sprzedaje towar na cały świat
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_5jABRVpx8TaJQdKSEPi7bx2gj1RAbr00,w300h194.jpg)
Urzędnicy w Wielkiej Brytanii działają według zasady: ty jako przedsiębiorca rozwijaj się, płać większe podatki i zwiększaj zatrudnienie – a my jesteśmy tu żeby ci pomóc - mówi Jacek Ostrowski, który od 6 lat prowadzi biznes na Wyspach.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 132
Komentarze (132)
najlepsze
Z pewnymi wyjątkami oczywiście, jak to w każdej grupie społecznej.
Po powrocie do Polski kiedy rejestrowałem firmę przekonałem się już na
Siostra cioteczna była w pracy na umowę (o dzieło lub zlecenie, nie pamiętam) na jeden dzień. Zarobiła netto 60zł w skali roku. No ale z racji młodego wieku, nieświadomości, nie złożyła PITu. Co więcej na jej niekorzyść, bo skutkowałoby to zwrotem podatku. No ale. Została wezwana do urzędu, gruba stara biurwa na nią naskoczyła, że się nie rozliczyła, że chciała oszukać (tylko kogo, siebie?). Nałożono na nią mandat
Jeśli zapłaciła ten mandat no to dała się wyruchać systemowi ;). Ja absolutnie bym nie przyjął tego mandatu będąc na jej miejscu. A starej biurwie bym powiedział bo zaczęła się odchudzać i uczyć się przepisów obowiązujących w RP.
Dodatkowo dochodzi do tego ZUS . Dajemy haracz 975zł miesiecznie po to by mieć prawo do posiadania firmy.
Kolejny problem to urzędnicy i nadmiar papierkowej roboty.. Informatyzacja w PL leży totalnie :).
Żaden ze mnie JKM-owiec, ale nie da się ukryć, że gdyby nie urzędasy i bezsensowne prawo, to mielibyśmy wyższe zarobki, mniejsze bezrobocie czy sensowne formy zatrudnienia.
Niestety administracja państwowa niszczy miejsca pracy. Nie rozumiem po co są PUP-y skoro ich praca to rejestracja i kasowanie bezrobotnych z rejestru. Przy czym to drugie im wychodzi najlepiej. Nie słyszałem by znalezli komuś pracę pozwalającą iść na swoje i przeżyć godnie miesiąc bez głodowania. Tam praktycznie są same #!!!owe
Przecież w Polsce urzędnicy działają prawie wg tej samej zasady:
ty jako przedsiębiorca (...), płać większe podatki (...)
Nie wiem o co mu chodzi.
Czyli w zasadzie człowiek rypie przysłowiowe 24h a czasu wolnego starcza mu tylko na - jak to sam przyznał - "ładowanie baterii".
I w imię czego? Lepszych mebli do mieszkania? Droższego samochodu? A czasu i tak nie ma by się tym nacieszyć bo praca-dom, dom-praca...
Komentarz usunięty przez moderatora
Stokami??? To oni muszą być gdzieś w górach....
Hehe Pan przedsiębiorca używa języka fachowego, ale spolszczonego. Kto gra w erepublik ten wie.
staż prawie 3 lata - handel przez net, dodatkowo na etacie.
Ostatnia wizyta w US - 31.01.2012 ... w ZUS to samo :)
Załóż firme, płać podatki, płać podatki, płać podatki, płać podatki, płać podatki, płać podatki, płać podatki, płać podatki, płać podatki....
Płać większe podatki, płać większe podatki, płać większe podatki, płać większe podatki, płać większe podatki...
KONTROLA SKARBOWA!!!!
Nie zgadza się faktura na 2,50PLN, chciałeś wydymać US.
Zamykamy firmę.
Po 5 latach jednak... pomyłka. Wszystko było ok.
Odszkodowanie może dostaniesz.
Komfort życia, zarobki wyłącznie zależne od ilości włożonej pracy (nieporównywalne z poprzednią
W Anglii jest kilka dużych sieci handlujących ciuchami i do tego każda z dużych sieci supermarketów (asda, sainsbury, tesco) mają bardzo bogatą ofertę z ubraniami (prawdziwa masakra dla facetów z ich kobietami na zakupach - niby po jedzenie ale one maja instykt pchający je w te rejony :-)). Ponieważ biorą tego w pierdylionach od hindusów i innych bangladeszów
Komentarz usunięty przez moderatora
przy sprzedaży wysyłkowej nie trzeba kupować kasy fiskalnej.
Korzysta się ze zwolnienia podmiotowego.
Oczywiście, jeżeli chce się mieć klientów stacjonarnych - wtedy kasa musi być.
http://www.biznesforum.pl/bizuteria-posrebrzana-a-vat-kasa-fiskalna-i-ryczalt-vt100144.html
limit 20 tys dla nowych (rocznie) i 40 tys dla starych jest dla wszystkich, lecz wysyłkowcy korzystają z innego zwolnienia
@qweq3: No niestety - ceny są przegięte. Jakbyś szukał, to od razu mówię, że używanych się nie opłaca brać, bo jest obowiązek wymiany jakiegoś tam modułu fiskalnego, za co serwis bierze praktycznie taką kasę jak za nową drukarkę.
Generalnie przez to, że właśnie jest taki obowiązek i musisz mieć kasę/drukarkę, producenci mogą dyktować ceny z kosmosu. Niewykluczone zresztą, że
Ej, mam taki kosmiczny plan i chciałbym abyście go ocenili: Jakbyśmy zaczęli masowo wyprowadzać się do np Australii i zasiedlać jej pustynie, wybudować tam miasto polaków, dogadać się z tamtejszą administracją że jesteśmy jeńcami wojennymi i zbudować swoje nowe małe kapitalistyczne państewko, bez kościoła, bez zawistnych polaczków.
So, what do you think?
Jakkolwiek robienie firmy w UK jest prostsze niż w