Staram się unikać kupowania chleba w super hiper i innych marketach, przeważnie jest niedobry, papierowy, bez smaku i ogólnie jakiś lewy. Niestety jakoś tak się złożyło, że skończył się nasz domowy chlebek, okoliczne piekarnie zamknięte, jutro rano na uczelnię trzeba biec. Czasu pewnie nie będzie na ranny wypad do piekarni. Padło na Tesco, (w którym chleb jest szczególnie obleśny swoją drogą) jak zwykle nie wiem co wybrać, to niedobre, tamto gorsze. Na najwyższej półce leżał chleb staropolski, cena 4zł, bochenek nieduży. Myślę sobie, może coś lepszego, pakowany dziś. Siup do koszyka i do domu. Szybki test na kolacje, otwieram bochenek, zajechało zapachem starego skisłego chleba, trzymanego w zamknięciu przez dłuższy czas. Chwaciłem kromkę i moim oczom ukazało się takie cudo:
Sama skórka, chleb obleśny jak zwykle, strasznie słony. Śmierdzi i jest ewidentnie stary. Do tego kosztował 4zł.. Ale przynajmniej na maśle oszczędzę
Komentarze (16)
najlepsze
Nawet nie wiesz ile masła potrzeba by załatać takie dziury.
Byłeś chytry, kupiłeś chleb 300g i miałeś mało chleba, mogłeś kupić chleb o wadze 200 albo 150 gram, miałbyś więcej chleba.
Komentarz usunięty przez moderatora