Wpis z mikrobloga

Mirki jaki jest najlepszy czas na kupno motocykla? Teraz na koniec sezonu, w środku zimowania czy może na początku sezonu?

Planuję w przyszłym roku zrobić sobie kat. A i zanim zdam egzamin kupić sobie 125ccm jako pierwsze moto. Głowę mam czasem gorącą jak jeżdżę samochodem - po prostu lubię #!$%@?ć. Dlatego nie chcę zaczynać od jakiejś 600ccm czy innego potworka a od 125ccm właśnie.

Rozglądałem się za czymś takim: http://otomoto.pl/honda-cbr-125-r-raty-0-kat-b-oryginal-M4149509.html

Wiem że artykułów jakie moto wybrać jest od #!$%@? ale nigdzie nie ma przeglądu cen używanych motocykli. 5k wystarczy na jakiś fajny 125? Podobają mi się te w sportowej stylistyce (jak np ten CBR).

#motoryzacja #motocykle
  • 16
@Mithrindil: Najlepszy czas to teoretycznie koniec sezonu, lub już po sezonie, ale wtedy zwykle jest mniej maszyn, w zimę ciężko zrobić dobrą jazdę próbną, czy wziąć do mechanika. Zresztą przy tej cenie motocykla kokosów nie urwiesz z ceny (choć wiadomo, że będzie taniej), a co pojeździsz przez sezon to twoje. Jak już będziesz umiał jeździć zacznij szukać maszyny, tylko na spokojnie, bez ciśnienia i nie czekaj.
Nie ma najlepszego czasu imho, szukaj i poluj na coś co się dopiero pojawiło w ogloszeniach. Jak mamy jesień a moto ma fotki z lata i jeszcze nje sprzedane to "wiedz że coś się dzieje".
@Lukas77986: @Mithrindil: Jak chce coś mniejszego to lepiej nie przesadzać, 600 (szczególnie sportowe) potrafi na prawdę sporo, a tu nie ma stref zgniotu i poduszek powietrznych. Oczywiście są ludzie, co zaczynali od sportowego litra i nie mieli nawet szlifa, ale po co ryzykować. Osobiście aż do 125 bym nie schodził, zainteresowałbym się czymś w rodzaju Suzuki GS500, albo Hondą CB, z mniejszych motocykli ciężej o coś sensownego za nieduże pieniądze,
@HetmanPolnyKoronny:

Akurat nie rozumiem czemu coś sensownego za nieduże pieniądze to musi być coś większego. Przecież nie płaci się za cm3. Wiadomo, że taka cbrka jest tania pod każdym względem. 4tys zł za motocykl 60zł +/- oc i spalanie 2.5-3l. Jedyny minus to jazda w trasie, taką 125ką ciężko czerpać z tego przyjemność.
@Mithrindil: jeśli chcesz zacząć od czegoś mniejszego najpierw do obycia się z jednośladem to 125ccm będzie ok. CBR125 jest małe, więc będzie super do przeciskania się w korkach, ale musisz mieć na względzie, że nie będzie zbyt wygodne jeśli jesteś z tych nieco większych ;) za 5 tys spokojnie wyrwiesz jakiś porządny sprzęcik jeśli dobrze poszukasz. no jak ktoś już napisał - o ile taka pojemność jest super pod względem spalania
@Myrcin-: Pisałem na szybko i zrobiłem zbyt duży skrót - 125 to trochę mało, szczególnie poza miasto, za to w klasie 200-300 nie ma zbyt dużo maszyn na rynku, producenci dopiero zaczynają na nowo produkować takie motocykle na rynek europejski (oczywiście nie licząc np. enduro). Sama cbr do miasta, do jazdy po korkach za nieduże pieniądze sprawdzi się świetnie, ale poza miastem już będzie trochę lipa.
@Mithrindil: Na początku sezonu na sprzedaż lecą motocykle, których właściciele zastanawiają się czy jest sens żeby to stało w garażu czy może lepiej sprzedać. Dobra pogoda, ludzie zaczynają jeździć a oni nie mają czasu i wystawiają.
Huh, dużo odpowiedzi:

@HetmanPolnyKoronny: też o tym pomyślałem, nawet trudno będzie maszynkę w zimie przyprowadzić do domu. Zostaje tylko jakaś laweta. Więc albo przed śniegiem albo dopiero na wiosnę

@Lukas77986: właśnie dlatego chcę 125 - na większym boję się, że się zabiję bo nawet samochodem lubię #!$%@?ć (mimo ze mam tylko 163KM) wiec przy jakims przecinaku po prostu się zabiję

@morghul: tę zasadę już znam, kupowałem kilka aut i
@Mithrindil: Miesiąc to już całkiem ładny wynik zakładając, że chodzi Ci od pierwszej jazdy do pierwszego podejścia do egzaminu (oby zdanego). Fakt, że ja zdawałem swój egzamin w czasie znacznie większego obłożenia w WORDzie, a na początku sezonu pewnie będzie jeszcze luźniej. Będziesz robił od razu pełne A czy A2?