[Ned]

#chilihead #domowyogrod #mszyce

Mszyce. Co robić? Wszystkie wykształcone osobniki pozbierałem pensetą, ale obawiam się, że zaraz wyklują się następne. Jak się ich pozbyć nie narażając owoców na skażenie chemią?

[kloner11]

@Ned: Biedronki

[U.....M]

@Ned: Woda z mlekiem. Serio działa.

[Ned]

@kloner11: Za późno na biedronki.

@UlrikeM: Testowałeś? Jakie proporcje?

[U.....M]

@Ned: Chyba pól na pół. Mój rozowypasek testowal na warzywach i kwiatach i to byl jedyny skuteczny naturalny sposób. Nie zdychaly od razu ale sie wynosiły.

[Ned]

@UlrikeM: Ok, wypróbuję. W następnej kolejności wypróbuję też roztwór czosnku i tytoniu. A jak nic naturalnego nie pomoże, to będzie chemiczny holokaust.

[goromadska]

@Ned: Czosnek, mleko, soda, zioła itp nie działają, tylko odstraszaja - z mojego doświadczenia. Tytoń może je zabić, ale mimo wszystko dla nas też nie jest dobry. Poza tym dużo z tym #!$%@?. Mam podobny problem teraz i będę stosował normalny oprysk. Karencja wynosi 3 dni (sorry nie pamiętam nazwy). Trzeba powtórzyć po 3 dniach i po tygodniu.

[Ned]

@goromadska: Na razie łaziły tylko po jednej roślince i udało mi się wszystkie wyzbierać ręcznie. Będę obserwował co dalej. Niestety na innej roślinie od spodniej strony liści widzę pełno białych kropeczek i nie wiem czy to też jakieś ślady obecności mszyc, czy odrębny problem.

[goromadska]

@Ned: Raczej to samo, ale może być to grzyb. Na grzyba rumianek. A właśnie aby wszystko zabić zawsze pryska się na wszystko.