Wpis z mikrobloga

No co to się wyprawia.

Siedze sobie spokojnie w pracy i mirkuje a tu podchodzi do mnie jakaś pani. I pyta się o pomoc. Chciała, żebym zeszła na dół na basen i przekazała klapki synkowi, bo ona dawno na basenie nie był i się gubi. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, ze synuś to troszke otyły facet lat 30 czy coś... a mamusia stoi i patrzy zza barierki jak synuś pływa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#patologia #maminsynek #sport
  • 8