Wpis z mikrobloga

Powiem Wam coś mireczki i szczególnie mirabelki:

mam niemałą beczkę gdy jestem na siłowni i na zajęcia z TBC czy innego #!$%@? czeka kolejka różowychpasków.

A wiecie dlaczemu? Bo mi się przypomina jak w liceum w klasie gdzie miałem 27 dziewczyn (human) na WFie ćwiczyły raptem 4. Reszta albo zapomniała stroju, albo miała okres 3 raz w miesiący, albo miała zwolnienie od lekarza. #!$%@?, że miały do dyspozycji basen, halę i siłownie.

A teraz wszystkie, co się #!$%@?ły na lekcjach wfu chodzą na siłownię :D i bóla kwadryliard cebulionów żeby sobie mogły poćwiczyć.... a jeszcze niedawno miał to za darmo.

#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #silownia
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@latajacaswinia: no u nas była, 2 klasy na sali, dziewczyny w siatkę, sebixy w nogę. Jak miała być siata albo kosz to płacz ze oni rękoma grać nie bedą. Zabawne ze teraz tymi rękoma #!$%@? na budowach a ja siedzę w klimatyzowanym biurze :D
  • Odpowiedz
@latajacaswinia: a co to ma do rzeczy? Piszesz w tonie, ze wczesniej sie migaly od cwiczen, a teraz same za taka mozliwosc placa. Ciulowy wf w szkolach to plaga. Tez mialam to w dupie i dopiero na studiach mi sie zachcialo cwiczyc, gdy byl wybor i dopasowanie czasowe.
  • Odpowiedz
@latajacaswinia: ja teraz też rzadko ćwiczę na wf. czemu? Bo jak mam dwa wf pierwsze i potem mam śmierdzieć cały dzień(przyszniców nie ma, a dezodorant aż tak nie pomoże) to wywalone mam na to :D

Za to w czasie wolnym jeżdżę trochę na rowerze i ćwiczę sobie w domu...
  • Odpowiedz
@latajacaswinia: To ta #!$%@? propaganda, że każdy musi być super extra slim i fit bo inaczej jest #!$%@? i smieć, Chodakowskie i inne głupie cipy robią tym biednym dziewczynom gówno w głowie. Wcale nie podoba mi się wyżyłowany kaloryfer na damskim brzuchu, wyrzeźbiony biceps. Niedługo to wszystkie będą wyrzeźbione z bicepsami większymi od facetów. Ja tam nie lubię w #!$%@? chudych i fit kobiet( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@NR00: żeby kobieta miała kaloryfer musi ćwiczyć profesjonalnie, najlepiej z odżywkami. Kobiety mają taki problem że bardzo ciężko jest zbudować im mięśnie. O bicepsach też powinny zapomnieć. Jedynym powodem dla których kobiety chodzą na siłownię jest marzenie o jędrnych pośladkach. W tej kwestii im kibicuję( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
#!$%@?, że miały do dyspozycji basen, halę i siłownie.


@latajacaswinia: xD

Uwierz, nie wszystkie szkoły były takie fajne. U mnie w liceum dziewczyny grały w 99% w siatkówkę, nic innego. Też by mnie #!$%@? strzelał po pewnym czasie. Faceci to przynajmniej urozmaicenie, albo koszykówka, albo nożna, albo siatka, albo ręczna, albo gimnastyka za karę :D
  • Odpowiedz
  • 1
@latajacaswinia: Ja mialam bieganie od konca sniegow do pierwszych sniegow albo tarzanie sie na brudnej sali gimnastycznej podczas ćwiczeń typu "pająki przodem". Rzadko kiedy gry zespołowe, a o reszcie zapomnij. Nie lubilam wfu. Dopiero w dorosłym życiu odkryłam, ze aktywnośc fizyczna jest po prostu fajna, sprawia przyjemność i daje energię. Tylko musi byc to coś, co chcesz robić. I wtedy warto za to płacić. Zresztą, co Cie obchodzi na co
  • Odpowiedz