Wpis z mikrobloga

Taka akcja w nocy z soboty na niedzielę. Godzina 3:00

Wracam z trasy i zatrzymuję się na stacji benzynowej na wylocie z Krakowa w stronę Wadowic.

Podchodzi do mnie paskudna, schlana i śmierdząca panna koło 30-ki.

Taki dialog się wywiązał:

[panna]: zawieziesz mnie do Katowic?

[ja]: nie

[panna] zawieź mnie do Katowic zrobię ci dobrze po drodze

[ja] jadę do Bielska-Białej i nie wybieram się do Katowic, nie zawiozę cie

[panna] możesz ze mną zrobić co chcesz, w kakao, lodzik, na pieska jak chcesz tylko zawieź mnie do Katowic

[ja] nie, nie i jeszcze raz nie, dobranoc... i nie mam ochoty na seks

[panna]


#bekazrozowychpaskow #coolstory #heheszki #bekazpodludzi
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach