Wpis z mikrobloga

#dziendobry #ciekawostkiprawnoprawnicze

#3

Tak jak obiecałem, dzisiaj nie będzie już nic o gwałceniu ani rozmaitych niegrzecznych zabawach, za to wskoczymy na moment w świat procedury. Dzisiejsza ciekawostka jest dla wielu z Was zapewne dobrze znana (i przeklinana?), ale z doświadczenia wiem, że dla równie dużej grupy ludzi jest to zaskoczenie, stąd też zdecydowałem się ją tutaj umieścić.

Czy wiecie, że...

...nawet jeśli wyjechaliście na długo za granicę, to w dalszym ciągu sąd może Wam wysłać list na stary adres, który po jakimś czasie - mimo, że nikt go nie odbierze - zostanie uznany za prawidłowo doręczony? Dzieje się tak dzięki tzw. fikcji doręczenia; pisma urzędowe uważa się za doręczone bowiem nie tylko gdy faktycznie adresat dostanie je w swoje łapki, ale także jeśli odmówi jego przyjęcia lub gdy pismo zostanie bezskutecznie dwukrotnie awizowane (są jeszcze inne przypadki, ale te dwa są najczęstsze).

Warto dodać, że odkąd pojawił się tzw. e-sąd, pojawiło się wielu cwaniaków, którzy wykorzystując obowiązującą tam procedurę podają sądowi nieaktualny adres zamieszkania pozwanego; pisma do niego nie dochodzą, w efekcie czego sąd wydaje wyrok, do którego potem powód uzyskuje tytuł wykonawczy... i tak, po jakimś czasie na bogu ducha winnego Kowalskiego, tym razem pod właściwym adresem, zwala się komornik i macha mu przed nosem wyrokiem sądu i tytułem wykonawczym uzyskanym w sprawie sądowej, o której... Kowalski w ogóle nie wiedział, chociaż w aktach stoi, że listy zostały mu doręczone...

Jako że jutro niedziela, a dzień święty trza święcić, dlatego jutro jeden dzień przerwy. A w poniedziałek wracamy, chociaż muszę przyznać że jeszcze nie jestem na 100% pewien, o czym będzie... ale pewne podejrzenia mam :>

Zaciekawiła Cię powyższa informacja? Zasubskrybuj tag #ciekawostkiprawnoprawnicze , (niemal) codziennie nowy "fun fact" ;)
  • 7
  • Odpowiedz
@roszej: stare, stare, przyznaję się do tego bez bicia w komentarzu przed ciekawostką ;) Za to w międzyczasie wymyśliłem, o czym będzie w poniedziałek. Dość aktualny temat rzekłbym, a gdzieniegdzie nawet kontrowersyjny, na wykopie ze dwa razy na głównej była o tym afera, a próba zrobienia afery (kij, że duplikatowej) gościła w wykopalisku N razy ;)
  • Odpowiedz
@Mari_anna: to zależy. W niektórych przypadkach będzie to błogosławieństwo (zwłaszcza dla sądu, który nie musi czekać w nieskończoność aż ktoś łaskawie odbierze list) a w niektórych, jak przy tym e-sądzie np., może to być realny problem :)
  • Odpowiedz
@Aqwart: Nie chce się czepiać, ale ta Twoja ciekawostka jest umieszczana chyba na każdym awizo z urzędów :D A przynajmniej stąd ją znam. Ale sama koncepcja ciekawostek bardzo fajna, dodaję do obserwowanych ;> i chyba muszę wyrzucić z ulubionych illuminatiworld.pl :<
  • Odpowiedz
@krupek: Iiii? :D Jeszcze raz mówię, ale już po raz ostatni! :P że wiem że dla wielu to jest doskonale znane. Ale wiem też że dla "innych wielu" jest to mocno dziwne, dlatego tu się pojawiło ;)

Illuminatiworld czeka sobie spokojnie na "po-sesji". Mam 3 teksty z których jeden ukończony w ~80%, a dwa pozostałe tak ze 40% (solidny początek :P), ale nie mam za bardzo czasu żeby tak solidnie
  • Odpowiedz