Wpis z mikrobloga

@Vasek: mirko jest po to żeby dzielić się śmiesznymi rzeczami. z laski jest polew na fb i na niebezpieczniku, to czemu mam nie wrzucić tu żeby i mirki się pośmiały? zwróć uwagę, że nie skomentowałem w żaden sposób jej wpisu tylko wrzuciłem linka. nie "być" takim obrońco-bohaterem różowych pasków bo wygląda to lekko na #tfwnogf, podobnie jak u @murvs
@tomix: Ja nikogo nie bronię, a wyśmiewam się z ludzi od 'Czekajcie robię zdjęcie', czy 'lewy linux xD', ew. 'Mam jednego na sprzedaż'.

I płeć tu nie ma nic do rzeczy, tak samo, gdyby się ona wyśmiewała z ludzi 'HEHEHEHE ON NIE UMIE OTRZYMYWAĆ INSULINY Z WODY Z KRANU HEH' to by była beka z niej :P

I tagi 'bekazrozowychpaskow' to też komentarz :P
@Vasek: W sumie nie chce nikogo disować, ale na większość tych pytań odpowiedź znalazła by w google albo na wikipedii w jakieś 2 minuty. I to nie tyczy się tylko jej ale większości nieogarniętych użtykowników komputera. Ona chce mieć wykształcenie wyższe, a to imho zobowiązuje do jakiegoś samodzielnego działania. Jakbym miał za zadanie otrzymać insuline z wody to pierwsze co bym zrobił to wpisał w google i pewnie dobrze bym na
@animuss: pewnym ludziom trzeba jasno wykładać rzeczy bo nie zrozumieją. jak będziemy mieć takie podejście do życia jak Ty ("nie tłumaczmy debilom bo i tak nie ogarną") to ten kraj upadnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jakis_dlugi_login_co_ma_35_znakow__: Nie wiem co miała na wykłada i jaki jest jej poziom obeznania z tematem (czy termin 'open-source' jest jej znany etc.) i nie mam zamiaru gdybać.

Nie mówię, że nie mogła poszukać w google, tylko, że bycie złośliwym bez w sumie większego powodu jest głupie :P

Nie każdy sobie zdaje sprawy z tego jak potężnym kombajnem informacyjnym jest google i w sumie nie widzę powodu, by się z kogoś naśmiewać,