Wpis z mikrobloga

dobra max też ma swój sdk :< moja pomyłka, reszta nie wiem, wierze na słowo.


Pisałem wyżej, że mayka ma lepsze narzędzia do animacji :)


@areys: spoko

to co mówisz to prawda
Ogólnie orientuje się w grafice, bo siedziałem w niej przez jakieś 5 lat mojego dzieciństwa i sporo się w niej nadłubałem. Także programy znam, tylko chciałem "dostrzec" różnicę pomiędzy tymi dwoma. Chciałem sobie tylko modelować, więc myślę, że dużej różnicy nie będzie. Dzięki za taka dyskusje.
Chciałem sobie tylko modelować, więc myślę, że dużej różnicy nie będzie. Dzięki za taka dyskusje.


@smatthy: tzn są 2 szkoły modelowania punkt po punkcie i z bryły

Punkt po punkcie to inaczej vertex po vertexie np Max/Maya/XSI/ Modo* /Ciniema* /Blender*

Z Bryły to inaczej rzeźbienie idealne do tworzenei postaci choć trudne do ogarnięcia (potrzeba znania anatomi itp)

np.Zbrush/Mudbox/3Dcoat <---- te 3 to standard w rzeźbieniu w bryle reszta to hybrydy

Modo-rzeźbienie
Max nadaje się bardziej do modelowania/wizualizacji, a Maya do animacji.


@valt: bardziej do modelowania do wizualizacji są pluginy ewenualnie takie programy jak keyshot

choć do modelowania modo jest też fajnie i co najlepsze nie kosztuję ponad 10k...
@smatthy: Trudno jest wskazać jakieś fundamentalne różnice. Maya często wykorzystywana jest w game-devie w przypadku gdy 3DS Max przy renderowaniu animacji czy stillow za pomocą np. Vray'a ale ta teoria nie zawsze się sprawdza. Mam jednak wrażenie, że Autodesk w dzisiejszych czasach zaczyna bardziej skupiać się na rozbudowywaniu Mayki - program posiada sporo przydatnych narzędzi których 3DS Max nie ma lub będzie posiadał w przyszłej aktualizacji np. Mayka od dosyć dawna