Wpis z mikrobloga

Przymierzam się do sprzedaży samochodu i mam teoretyczne pytanie. Jak typowy Janusz albo ktoś kto chce kupić po prostu "samochód" patrzy na temat tuningu? Nie mówię tu o wieś-tuningu BMW, mam delikatnie przymodowane auto (+ ~50 koni/150Nm - chip, hybrydowe turbo i trochę więcej), sportowe hamulce, oryginalne dodatki z pakietu RS. Kwestia wyglądu myślę że wypada na plus ale czy tuning mechaniczny nie będzie się wiązał od razu z myśleniem "pewnie katowany, zajeżdżony, zużyty"?

#motoryzacja #samochody #januszemotoryzacji #sprzedam
  • 29
@deyna: Ford Mondeo MK3. Nie robiona, powiem szczerze że mam samochód od 2011 i praktycznie żadnych w nim napraw nie robiłem. Silnik TDDI starej konstrukcji, staram się dbać jak mogę bo miałem plany dalszego inwestowania.
@templlar: konie w przybliżeniu czyli pewnie nie hamowane, czyli pewnie robione w stodole, czyli pewnie z czesci ze szrotu, czyli pewnie nie wiadomo ile to pochodzi, czyli nie kupuje.

taki bedzie tok rozumowania kupcow ;)
@hpiotrekh: A tu się zdziwisz. Chip i strojenie robienie u praktycznie najlepszego modera Fordów w Polsce. Podałem w przybliżeniu wartość bo ta raczej nie gra w moim pytaniu wielkiej roli. Hamowany był kilka razy.
@templlar: wg mnie gra, bo co innego mieć papiery na modyfikacje i czarno na biaym pokazane ile doszło, niż powiedzieć że auto ma chip tunning, panie +50koni znajomy w tym siedzi, 5 mint i zrobione.
Ale chyba jest delikatna różnica pomiędzy doczepianiem nakładek na zderzaki za 150zł made in china a oryginalnym zderzakiem z pakietu sportowego w cenie ~1000zł.


@templlar: jest.....cena :D A wizualnie to już nie takie oczywiste :)
@hpiotrekh: Przy samej sprzedaży jasne że ma to znaczenie. W moim pytaniu chodziło mi głównie o kwestię tuningu odbieraną przez przeciętnego zjadacza chleba.

@fotexxx: Nie powiesz chyba że oryginalny zderzak z wersji sportowej można nazwać wieś-tuningiem? :P
Nie powiesz chyba że oryginalny zderzak z wersji sportowej można nazwać wieś-tuningiem? :P


@templlar: nie powiesz mi chyba ,że ubranie markowego dresu na ślub to obciach?

Tak właśnie to widzę. Albo coś wygląda fajnie ,albo nie a kwestia tego czy coś jest markowe czy nie to inna para kaloszy i nie ma nic do ostatecznego odbioru wizualnego.

Napisałem całkiem wolną myśl na temat tego jak ludzie piszą pomimo ,że nie dodałeś