W życiu każdego dorosłego mężczyzny zdarza się raz na jakiś czas ta krępująca chwila, w której musi dokonać zakupu damskiej bielizny (ale nie dla siebie, rzecz jasna).
- Może jakoś pomogę? - pyta sprzedawczyni.
- No, szukam czegoś takiego… Nie wiem, jak to się nazywa… Czegoś takiego luźniejszego, bo w sumie nie znam dokładnych wymiarów, a nie chcę przestrzelić.
- Ale tak mniej więcej to ta pani ma takie wymiary jak ja? - dopytuje sprzedawczyni.
Podnoszę wzrok, patrzę na nią. Hmm, nie wiem czy waży 80 czy 90 kilogramów, ale przy swoim wzroście jest ewidentnie gruba. Zgodnie z prawdą odpowiadam więc:
- Nie no, aż tak to nie.
„Aż tak to nie”. Rany. Zaczynam płonąć ze wstydu, bo przecież można było to ująć delikatniej. No ale sama chciała, prawda?
@Camel665: stagowałem #stanowskicontent żeby nie było że to moja coolstory ;) Stanowski to taki Krzysiek, co założył portal Weszło i czasem śmieszkuje na FB
@PanKtos: zrobilem podobnie.. tylko dodalem troche chemii zeby na dluzej byla nieprzytomna, pozniej ja zalalem gipsem. Po zastygnieciu rozcialem ostroznie na 2 polowki, wyciagnalem cialo. zlaczylem polowki, zalalem masa sylikonopodobna. I tak oto mialem odlew calego ciala. Przydaje sie na pierscionki, naszyjniki, ubrania itd. (ʘ‿ʘ)
@lucknh: ostatnio kupowałem mojemu #rozowemupaskowi komplet bielizny pomagała mi fajna ekspedientka ( ͡°͜ʖ͡°) no i wybrałem elegancki zestaw B75/XS. Pytam ładnej Pani przy kasie czy można w razie czego wymienić gdyby coś nie pasowało fajna ekspedientka oświadczyła mi niestety bielizny nie można wymieniać rzuciłem na to ... najwyżej umówię się z Panią i będzie prezent na pierwszą randkę ... fajny #rozowypasek trochę spalił się a
- Może jakoś pomogę? - pyta sprzedawczyni.
- No, szukam czegoś takiego… Nie wiem, jak to się nazywa… Czegoś takiego luźniejszego, bo w sumie nie znam dokładnych wymiarów, a nie chcę przestrzelić.
- Ale tak mniej więcej to ta pani ma takie wymiary jak ja? - dopytuje sprzedawczyni.
Podnoszę wzrok, patrzę na nią. Hmm, nie wiem czy waży 80 czy 90 kilogramów, ale przy swoim wzroście jest ewidentnie gruba. Zgodnie z prawdą odpowiadam więc:
- Nie no, aż tak to nie.
„Aż tak to nie”. Rany. Zaczynam płonąć ze wstydu, bo przecież można było to ująć delikatniej. No ale sama chciała, prawda?
#heheszki #stanowskicontent #coolstory
@lucknh: i tak wiemy że kupowałeś dla siebie xP
@lucknh: nie no, z tym to #!$%@?łeś do pieca xD
Komentarz usunięty przez autora
@lucknh: Jak podpaski kupujesz to też masz tak pod górę?
@RPG-7: polecam! widzialem to w mytchbusters! :D
Facet wchodzi do sklepu z damską bielizną. Czeka aż wyjdą wszyscy klienci i zmieszany podchodzi do ekspedientki.
-Chciałbym kupić biustonosz dla żony.
-Jaki rozmiar?
-Nooo nie wiem...
-Czy pańska żona ma piersi duże jak melony?
-Nie.
-A może takie duże jak jabłka?
-Nie.
Może takie jak jajka?
Facet myśli przez chwile.
-tak, tak, jak jajka, ale sadzone....