Wpis z mikrobloga

Myśl o kopulacji z członkiem rodziny przyprawia mnie o mdłości, ale zdecydowanie uważam, że kazirodztwo powinno być zdepenalizowane.

Nie widzę żadnego powodu dla istnienia akutualnej regulacji.

Przede wszystkim nie realizuje ona celów, jakie powinno realizować stanowione prawo.

Argument prawdopodobieństwa płodzenia ułomnego potomstwa jest inwalidą. To drastyczne, ale jeśli karzemy rodzeństwo za stworzenie zagrożenia wydania na świat chorego dziecka, to powinniśmy również sprawiedliwie karać za seks np. ludzi obciążonych genetycznie chorobami i wadami znacząco utrudniającymi lub uniemożliwiającymi życie.

Poza tym argument o chorym i słabym potomstwie zakrawa o eugenikę, której przecież nie lubimy. Działanie w kierunku projektowania optymalnych- silnych, zdrowych, ładnych i mądrych ludzi zawsze są fe.

Bardzo mnie złości, że w tak nieprzemyślanie obcesowy sposób wypowiadacie się o Hartmanie.

W jego felietonie zupełnie przecież nie chodziło o ocenę moralną kazirodztwa i on zupełnie się takiej nie podjął.

Chciał zainicjować dyskusję, więc dobrą praktyką było przedstawienie różnych stanowisk. Zwłaszcza, że argumentom nadał wyraźną formę hipotez.


Jak zwykle przy okazji mojego lewakowania pozdrawiam #neuropa i jestem z wami całym serduszkiem, muak! ()

#slowpoke #bekazprawakow #nietroll
  • 146
@Denx: Właśnie przez ten wątek zacząłem czytać trochę o tym na Wikipedii, i wychodzi na to że samo kazirodztwo niekoniecznie jest złe, a może nawet spowodować wzmocnienie cech pozytywnych u potomstwa (ale tak samo może wzmocnić cechy negatywne). Cała linia faraonów płodziła się wyłącznie "w swoim gronie", ale badania na mumiach nie wykazały żadnych poważnych wad genetycznych. Najwidoczniej pierwsi faraonowie byli bardzo zdrowymi genetycznie ludźmi co zapobiegło ujawnieni się jakiś wad
@ycnamocaba: Fajny wpis. Nie znaczy, że się z nim zgadzam (chociaż ze sporą częścią tak), ale po prostu fajne, racjonalne podejście.

Argument prawdopodobieństwa płodzenia ułomnego potomstwa jest inwalidą. To drastyczne, ale jeśli karzemy rodzeństwo za stworzenie zagrożenia wydania na świat chorego dziecka, to powinniśmy również sprawiedliwie karać za seks np. ludzi obciążonych genetycznie chorobami i wadami znacząco utrudniającymi lub uniemożliwiającymi życie.


Z jednej strony racja, ale z drugiej, chodzi o świadomość.
Czyli co gowienko? Nikt mi nie odpowie? Kogo na wykopie zawolac, zeby cos madrego jeszcze dodal? Cale kazirodztwo pokazuje oblude naszej cywilizacji?

@ycnamocaba: Argument "przecież nie robią nikomu krzywdy" jest debilny. Zgodnie z tym argumentem powinno się odstąpić od karania min. za obnażanie się w miejscu publicznym, za nekrofilię, za sutenerstwo czy propagowanie pedofilii.

Po drugie zapoznaj się ze statystykami dotyczącymi tego typu przestępstw. Znaczna większość nie dotyczy waszego wyidealizowanego związku między siostrą i bratem, tylko zwykłego gwałcenia w patologicznych domach. Znam trochę środowisko policyjne od środka i wiem jak wyglądają tego typu
@Pavvl0: No popatrz, wikipedia i lewackie #!$%@? otworzyły ci oczy, że kazirodztwo nie jest w sumie złe. Co z tego, że do tej pory nie patrzyłeś na rodzinę jako na obiekty seksualne. Czas to zmienić, kierowanie się emocjami jest prawackie i zacofane. Chłodna kalkulacja i zdrowy rozsądek pokazują, że kazirodztwo jest w porządku.

Może idź zacznij dobierać się do matki. Albo do ojca, będzie podwójnie nowocześnie!