Wpis z mikrobloga

a więc stało się. i prędzej czy później ten dzień nadejść musiał.

wieczór jak co wieczór, fiferox odpalony na incognito i wiadomo jaka hehe stronka odpalona. drzwi zamknięte, ja ustawiony przed monitorem tak, żeby go zakryć przed ciekawskim spojrzeniem osoby, która pomimo późnej pory zdecydowałaby się wejść do mojej piwnicy. standardowo awaryjnie uruchomione drugie okno fiferoxa, w trybie normalnym, a w zakładce odpalona nie wzbudzająca żadnych podejrzeń stronka onet.pl. czujne palce nie rozstają się z altem i tabulatorem. #!$%@? podjarany jestem nieźle, tyle nowości, spociłem się mocno. miraski, kto zna lepiej to uczucie, jeśli nie wy? choć zwykle tego nie robię, bo zwiększa to uczucie dekonspiracji, założyłem na łeb słuchawki, głośność tak na 50% i odpalam filmik. #!$%@? czasem tak sobie myślę, że mógłbym tak całe dnie. i w sumie jak zostaję sam w domu, to całe dnie tak spędzam. podjarany w #!$%@? tylko przewijam w poszukiwaniu świeżego tematu. ręce spocone, wzrok wytężony i nagle #!$%@? dźwi się otwierają. wyczulony jestem strasznie, bo moja mama jest zakonnicą niehabitową i razem z ojcem są uberkatolami z totalnym #!$%@? na temat bycia porządnym oraz #!$%@?. więc odruch niemalże bezwarunkowy zadziałał, alt+tab i #!$%@? przeglądam onet. teraz sobie pluję w brodę, że zamiast jakoś dywersyfikować te strony, które niby oglądam, to ja ciągle ten #!$%@? onet. powinienem czasem onet, czasem interię, czasem facebooka mieć w tle. no ale mondry mati po szkodzie. więc stara do mnie mówi

mati co do ciebie nie wejdę to ty onet i onet. i nie to że artykuł jakiś czytasz tylko ciągle strona głuwna ty #!$%@? gnoja. masz mnie za idiotke co. przecież wiem doskonale co ty tam odwiedzasz


przyparty do muru tak bardzo. w sumie dalsza walka nie miała sensu. zrobiłem jedyną rozsądną rzecz, jaką mogłem zrobić. przyznałem się matce, że kiedy nie patrzy wchodzę na pornhuba i oglądam brutal anal a także sranie na klatę. przecież się jej nie przyznam, że przeglądam wykop.pl. nie w sytuacji kiedy na przeciw komputera wisi obrazek z wizerunkiem wielkiego polaka i patrioty Jana Pawła drugiego.

#lippaa
  • 42
@powodzenia: Gratuluję poczucia humoru ;-D Świetnie wpasował się w moje, przez co miałem niezły polew w pracy razem z koleżanką :) I profil też git. Ale soli sobie w dupę nie wsadzę :D
@powodzenia:

żart z przełączaniem okien okrążył już internet kilka razy(na głównej mistrzuw był najczęściej)

aby makaron był wartościowy jego rdzeń musi składać się ze świeżego żartu

cała otoczka rdzenia w postaci nakreślonej sceny ma mało substancji odżywczych, nie zawiera w sobie kreatywności jest w każdym makaronie schematyczna i łatwa do stworzenia,

teoretyk kulturowy here

przykro mi

1/10