Wpis z mikrobloga

@Unforg1vable: "Grawitacja" - to chyba najbardziej oczywista myśl. Poza tym "Solaris"(chociaż bardziej Tarkowskiego, niż Sodenbergha), jest jeszcze dość gimnazjalny "The Signal" , "W Stronę Słońca" (ja nie lubię, ale klimat podobny), "Moon" (świetny!), "Odyseja Kosmiczna:2001" - totalne arcydzieło i must-see, "Kontakt", "Pandorum" (ale to raczej horrorowata wersja "Obcego", niemniej dobrze straszy) no i kultowy "Ukryty wymiar",
  • Odpowiedz
@MasterSoundBlaster: hahaha, wiadomo, "Obcy" to straszak, ale dla mnie to groza wysublimowana - jeśli chodzi sposoby na budowanie napięcia, scenariusz, estetykę, wizję. "Pandorum" to takie popłuczyny. Przyjemne, ale raczej w klimacie drugorzędnych horrorów i to miałam na myśli :x
  • Odpowiedz
@moooka: Interstellar na pewno bedzie dzielem bardziej dopracowanym wizualnie, w końcu nieporównywalnie wiekszy budżet.

A Moon, cóż. Dla mnie naprawdę dobry film, głównie ze względu na aktorstwo. Gra Rockwella zrobiła cały film i zrobiła z niego niezwykle absorbujące dzieło.
  • Odpowiedz