Wpis z mikrobloga

Pierwsza sobota października. Nie ruszam się z domu, pomimo, że jest sobota, weekend! Zapytacie dlaczego? A już wyjaśniam - studenci pierwszego roku. Ich pierwszy weekend w innym mieście, bez rodziców, #pozakontrolo n------i już śpiewają pod moimi oknami CZERWONY JAK CEGŁA i tańczą ROZGRZANY JAK PIEC leją w krzakach MUSZĘ JĄ MIEĆ i drą ryja MUSZĘ JĄ MIEEEEEEEĆ. zaraz pewnie będzie ŁYSKI MOJA ŻONO. k---a, już jest... k---a, jaki ja już stary jestem. siedzę sobie w ciepłym domku, a równie dobrze mógłbym rwać studentki pierwszego roku bezpieczeństwa narodowego i zarządzania. niejedna straciłaby cnotę w bramie kamienicy XD

#oswiadczeniezdupy
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kodekscywilny: ja się zabunkrowałem w pokoju/mieszkaniu. Mam naprzeciwko studentów też i trzeci rok przyjął dwie pierwszoroczne.

Już zdarzyli się pożreć xD

Dobrze, że mi nie brakuje do mieszkania nikogo i zostaje stara ekipa
  • Odpowiedz