Wpis z mikrobloga

@ayasecon: No to Panie, jak chcesz mnie utrzymać to słuchamy podstawowej zasady życia: Czy się stoi czy się leży szacun ziomce się należy ( ͡º ͜ʖ͡º)

@Santeria: Oczywiście przejąłbym Twoją rolę na tych forach, spamował tymi samymi obrazkami, wrzucał obrazki do złych kategorii, ale w granicach rozsądku, tak, bym jeszcze był zabawny i by ludzie mnie lubili ( ͡º ͜ʖ͡
  • Odpowiedz
@lmao: No ale taka jest prawda, dlatego właśnie Haruhi jest fajna. :P

W konfrontacji Haruhi i Makise jednak wybieram Makise, bo z nią zawsze można pogadać na każde tematy, chociaż z drugiej strony życie z Haruhi... na pewno nie jest nudne. Poza tym budzisz w sobie wewnętrznego dzieciaka, chcesz porobić głupie rzeczy bo kto Ci zabroni ( ͡º ͜ʖ
  • Odpowiedz
@joookub: I kto wtedy podbudowywał ego idioty, który spamuje tym samym obrazkiem codziennie (w niedziele nie pracujemy), wrzuca obrazki do złych kategorii (jakoś nie pamiętam tego, bardziej nie taguje), jest nie zabawny i go tagowicze nie lubieją?

@lmao: Melancholia Haruhi Suzumiyi to mówi wszystko o tym bogu.
  • Odpowiedz
@Santeria: nie powiem, że w pierwszych odcinkach jej podejście i niedostępność mnie zaintrygowało. Jej pociski wobec wszystkiego wokół były dla mnie naprawdę zasadne i rzeczywiście słuszne. Ale wiele jej późniejszych akcji, przegięć, naciągania struny... nie, po prostu nie.
  • Odpowiedz
@joookub: jak najbardziej. A co to ma do rzeczy skoro był skupiony na Nagato? Film bardzo dobry, jedna z najlepszych pełnometrażówek jakie widziałem, choć w sumie nie widziałem wiele.
  • Odpowiedz
Nie mam zamiaru wchodzić w spory, ale napiszę coś krótkiego w kontekście Madoki. Mój mózg w tej chwili przypomina zupę pierwotną, więc to będzie zwyczajne pieprzenie.

Typowe cechy boga (ukradzione z wiki):

wszechmoc - wiadomo, że miała moc utworzyć wszechświat, ale czy w każdej chwili może coś zmienić, czy ma władzę zniszczyć świat który utworzyła? - brak danych (skłaniam się ku nie)

wszechwiedza
  • Odpowiedz
@lmao: Właśnie na serio polubiłem Haruhi dzięki temu filmowi. Jej alternatywna wersja to taka Haruhi bez wad, energetyczna, milusia, uprzejma i zabawna, jednak najlepsza scena to była pod samą końcówkę.

Mówisz, że Haruhi ciągle trzeba się opiekować, a w ostatniej scenie to ona postanowiła zaopiekować się Kyonem. Wskoczyła w śpiworek w szpitalu i nadzorowała Kyona 24/7. Haruhi sama się sobą zajmie, no chyba że ją wk#rwiłeś ( ͡º ͜
  • Odpowiedz
@joookub: była gburem też wtedy ;p przestała nim być bo zafascynowała ją wizją którą Kyon przedstawił. Dlatego się nim tak zainteresowała. I stąd to poświęcenie.
  • Odpowiedz