Wpis z mikrobloga

@jamtojest: Analogowo, ciepło z niesamowicie kontrolowanym basem i mnóstwem powietrza na średnicy która jest minimalnie cofnięta ale aksamitna i bardzo żywa, góra lekko zaokrąglona ale instrumenty jak talerze mają odpowiedni wydźwięk nie jest to syczenie góry z głośnika tylko coś bardzo naturalnego.

Nie męczy w ogóle przy wielogodzinnych odsłuchach, jeszcze nie słyszałem czegoś o podobnej barwie.

Jakbyś chciał kupić to sprawdzaj koniecznie jaki siedzi scalak STK w przedwzmacniaczu.

A i
  • Odpowiedz
@Ojezu: Przydałoby mi się coś świeżego, jakieś nowe klocki, ale doszedłem do ściany. Do pewnego poziomu cenowego i jakościowego już jestem zaspokojony, mam to co chciałem. Żeby był sens wymiany, musiałbym sięgnąć już dużo głębiej do portfela. Najgorsze, że przywiązałem się do niektórych klocków i trudno mi z nich zrezygnować i sprzedać, a powinienem to zrobić bez sentymentów i iść do przodu. Może kiedyś, jak uporam się z ważniejszymi wydatkami.
  • Odpowiedz
@jamtojest: Zasadniczo o jakim poziomie cenowym np za wzmacniacz mówisz ? Bo ten a-9000 tani w Polsce w porównaniu do Niemiec jest a jak stwierdziłem luxmana l-435 rozjechał.
  • Odpowiedz
@Ojezu: Tak mniej więcej 1500 zł za używki z allegro, bardzo orientacyjnie. Nie mówię, że wszystko z tego przedziału przetestowałem, ale po prostu żeby mnie coś na nowo zachwyciło, musiałbym już przeznaczyć pewnie dwukrotność tej kwoty. A nie widzę sensu kupowania i trzymania kolejnego wzmacniacza z tego samego segmentu, miałem już tak, że stało u mnie 5 wzmaków nie wiadomo po co ;)

Dobry układ kiedyś miałem, bo wymienialiśmy się
  • Odpowiedz
@jamtojest: Ja tak z kumplem mam ale z kolumnami. On ma koncertową akustykę, ja mam kiblową.

Póki co już wybrałem co u mnie zostaje i u niego - U mnie Kenwood LS-P7000X, a u niego itt superion 1300 bo wstęgę wczoraj naprawioną odebrałem, udało się dopasować diagram.

Wzmacniaczy miałem sporo raczej w granicach 1000 i póki co wszystko zagrało dużo gorzej od tego
  • Odpowiedz