Wpis z mikrobloga

@myszczur: Co za różnica kto jest na czele skoro wszyscy członkowie partii, również JKM jak i Wipler, zgadzają z każdym punktem programu partyjnego w takim samym stopniu? Co za bzdurna logika.
@myszczur: Janusz również. Poza tym, wygląd lidera nie powinien mieć za dużego wpływu na decyzję w sprawie oddaniu głosu, bowiem liczy się idea i zgodność światopoglądowa, czyż nie?
@myszczur: On od zawsze mówi, że nie ma zamiaru nikogo zachęcać. Że to w interesie wyborców, świadomych wyborców, jest oddawanie na niego głosów, nie odwrotnie. On nie potrzebuje pieniędzy, bez władzy też mógłby się obejść, jemu ten system osobiście nie przeszkadza, może w nim żyć do końca w najwyższym standarcie z racji jego statusu społecznego - za to Polacy potrzebują jego i powinni sami dojść do tego wniosku czytając program jego
@YgoR: No widzisz, wracamy do punktu wyjścia. Ludzie nie będą głosować na KNP, bo ludzi trzeba zachęcić, nie tylko w naszym kraju, w każdym.

I tak po uzbieraniu kupy tych wszystkich dziwnych wypowiedzi JKM, w życiu nie chciałbym, żeby doszedł do władzy ktoś, kto otwarcie przyznaje, że chce być dyktatorem.

Jeśli KNP chce lepszej Polski, to niech zadba o PR.
@myszczur: Ależ przecież partia sama w sobie jak najbardziej zachęca, przedstawiając swój program, omawiając go, organizując spotkania, biorąc udział w debatach publicznych etc. czyli to co jest najważniejsze - przecież przez cały ten czas mówiliśmy tylko i wyłącznie o liderze partii, który zapowiedział że jako Janusz Korwin-Mikke nie będzie stronił od swojego temperamentu, wyrażania prywatnych, często kontrowersyjnych (ale nigdy nie uargumentowanych) poglądów i działań, ponieważ odcina je grubą kreską od programu