Wpis z mikrobloga

@Tamerlan: Może on poważnie pytał. Obserwuję #prawo z przyczyn powiedzmy, że zawodowych i czasem niektóre pytania budzą śmiech, ale z doświadczenia wiem, że ludzie mają dziwne problemy.
@kiera1: @Tamerlan: @brick: Dlatego pytam, bo nie wiem. Znajomemu z Niemiec ktoś ukradł laptop i jego prawnik polecił, żeby pozwać "osobę nieznaną" (sue "person unknown"), jestem ciekaw czy coś takiego w Polsce istnieje. W rozumieniu prawnika chyba wychodzi na to, że jak policja znajdzie złodziei, to automatycznie będzie pozew przez znajomego (?). Nie znam się na tym, może ktoś ma jakieś sensowne propozycje o co może chodzić.
@Tamerlan: Generalnie większość internetowych poradników prawnych tworzy ludziom większe problemy niż mieliby normalnie. Ja najbardziej lubię tych specjalistów spotykać w praktyce :)
@strictvision: Nie wiem jak to działa w przypadku sądu, ale w przypadku policji składa normalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, Jeśli laptop się znajdzie, (a elektronika dość łatwo się znajduje- kwestia chęci), to złodziej ma sprawę z urzędu.
@strictvision: A jeśli idzie o szkody z kradzieży wynikłe to można albo w postępowaniu adhezyjnym w ramach postępowania karnego, albo skoro już znamy personalia złodziei - poprzez normalny pozew.

@brick: Dlatego mam zasadę, że jak nie wiem to się nie wypowiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Tamerlan: Ja czasem sie wypowiadam nie wiedząc, jeśli uznam, że coś mogę wnieść do dyskusji. Zresztą lubię się czasem tak znienacka wcisnąć w rozmowę :)
@Tamerlan: @brick: Dzięki za pomoc, możliwe, że chodziło o postępowanie adhezyjne, tak czy siak przyda się na przyszłość ^^

Wiecie może jaka jest statystyczna szansa na odzyskanie elektroniki? Na obecnym etapie policja będzie szukać ludzi, którzy prawdopodobnie ukradli sprzęt. Ich dane mają, bo podali je w hostelu gdzie do kradzieży doszło. Problemem będzie udowodnić, że to oni.
@strictvision: Dość spora. Pewnie dlatego profesjonalni złodzieje dali sobie ostatnimi czasy spokój z kradzieża elektroniki. To raczej domena Sebów i Matich a oni są na tyle głupi, że łatwo wpadają.
@strictvision: Tobie może chodzi (na tyym przykładzie kradzieży lapka z Niemiec) o postępowanie karne. otóż w karnym postępowanie może toczyć się w sprawie, np. ktoś ci buchnął wspomnianego laptopa ale nie wiesz kto, a jak się znajdzie to postępowanie wkracza w fazę in personam. potem może nawet znów wrócić do fazy in rem, jeśli np. zarzuty okazałyby się bezzasadne, ale postępowanie warto toczyć dalej. z tym, że mówimy tu właściwie o