Wpis z mikrobloga

#pytanie" #niebieskiepaski co jest z wami nie tak?

Podróżuję sobie dzisiaj z wielką walizką, ciężką jak diabli. Po jakimś czasie ręce zaczęły mi odmawiać posłuszeństwa i kiedy chciałam wejść do tramwaju po prostu nie mogłam jej unieść. Obracam się - na przystanku z 10 niebieskich przyglądających się jak dziewczyna < 50kg na szpilkach próbuje wtargać walizkę po schodach. No i co? No i stoją i gapią się jak woły.

Krzyczę więc do najbliższego:

-Przepraszam, czy możesz mi pomóc? Nie dam rady sama... Byłabym wdzięczna.

A on dalej patrzy i rzuca tylko:


No #!$%@?. Jeszcze nawet żaden ze stojących wokół nie zaoferował się, że on mi pomoże. W końcu pomogła mi jakaś dziewczyna i udało nam się wnieść walizkę we dwie.

Ja wiem, że nie każdy facet taki jest, ale tak z pół roku temu połowa mirko hejtowała wpis Krystyny Jandy (o tym, że dziś faceci nie są dobrze wychowani) i twierdzili, że wystarczy poprosić. Poprosiłam - i gdzie Ci rycerze?

#truestory ##!$%@? #logikaniebieskichpaskow
  • 266
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jofridd: Ale ty z ta osoba nie zawieralas znajomosci. Prosilas o pomoc.

"W Polsce istnieją dwie formy grzecznościowe ,,pan" lub ,,ty". W kontaktach oficjalnych lub zwracając się do osoby wyższej od nas rangą, zawsze możemy wymienić tytuł lub funkcję, np. ,,pani profesor". Co zrobić, gdy zażyłość jest mniej oficjalna, ale jednocześnie nie na stopie koleżeńskiej? "

Proszenie obcej osoby o pomoc to rzecz jak najbardziej oficjalna
  • Odpowiedz
Uważasz, że odmówienie pomocy = obraza?


Znaczy wiesz chodzi mi też o konkretną sytuację... Ja się nie znam. Ale zazwyczaj, jeśli proszę o pomoc, to jest mi potrzebna. Ale to tylko moje zdanie.

@Jofridd: nie no jeśli niewiasta jak Ty poprosiłaby mnie o pomoc tak wprost to bezapelacyjnie rzuciłbym wszystko i pomógł
  • Odpowiedz
@Jofridd: czemu Ty się tłumaczysz tej bandzie przegrywów i bezmózgów? Kilku Ci napisało sensownie, a jakieś 80% postów tutaj to festiwal przegrywu i #!$%@? mentalnego.

Powiem tak - pomógłbym Ci. Nie oczekiwałbym zupełnie nic w zamian. Czemu? Bo mnie dobrze wychowano.

A tymi debilami sie nie przejmuj - za kilka lat dotrze do nich, jak głupi są. :)
  • Odpowiedz
@Jofridd: Nie było mnie na mirko 2h, a Ty taką gównoburzę rozpętałaś. Właściwie to się sama rozpętała.

Przejrzałem więszkość komentarzy i serio #niebieskiepaski nie pomoglibyście 'brzydkiej' dziewczynie? nawet jakby prosiła? Co za #!$%@? rozumowanie.( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Jofridd: Po prostu trafiłaś na złe niebieskie paski.

Ale takie zachowania się widzi. Sam byłem świadkiem jak staruszka wchodziła do tramwaju "na raty", miała trudności z wejściem i podniesieniem swojego ciężaru. Tak bardzo, że raz drzwi już ją przymknęły a natrafiając na ciężar znowu się otwarły. Na przystanku też mieszanka ludzi, młodzi, starszy, kobiety, dzieci. Nikt nie pomógł, prócz mnie.

Zatem Jofridd morał z tego taki... Skoro pomagam nawet staruszkom,
  • Odpowiedz