Wpis z mikrobloga

250 g mąki pszennej

150 g zimnego masła

2 żółtka

75 g cukru pudru

Mąkę należy przesiać na stolnicę lub jak u mnie na blat kuchenny, następnie dodajemy do mąki zimne masło w kawałkach (najlepiej pokroić sobie w kostkę).

Całość siekamy dużym nożem nożem, dodajemy żółtka i cukier i szybko wyrabiamy (z ciastem na tartę nie wolni się cackać).

Ciasto zawijamy szczelnie w folię spożywczą i chowamy do lodówki na około. 30-45 minut.

Foremki do tartaletek należy uprzednio wysmarować lekko masłem i posypać bułką tartą wtedy mamo pewność że ciasto nie będzie nam przywierać do foremek.

Schłodzone ciasto należny delikatnie posypać mąką, rozwałkować (nie mam wałka wiec użyłam butelki od wina).

Do ciasta przyłożyłam foremki do tartaletek i zaczęłam wycinać kształt i dopasowywać do foremki.

Ciasto w foremkach pozakłuwałam troszkę widelcem.

Tartaletki zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni ok. 15-20 minut.

Wypełnienie:

2 tabliczki czekolady gorzkiej

1 tabliczka czekolady orzechowej

Mieszanka bakaliowa

Czekoladę rozpuszczamy w kapieli wodnej

#gotujzwykopem #ciasto
Pobierz
źródło: comment_xj9b1zLoPvWVr1lXPtZLINaUkbPNBkAK.jpg
  • 3