Wpis z mikrobloga

Poproszę o wyjaśnienie: jeśli obowiązkowy pobór jest takim bezsensem, jak się tutaj pisze, to dlaczego Korea Płd., Izrael, czy Szwajcaria wciąż go stosują? Czym warunki tych krajów tak bardzo różnią się od naszych? Może ich decydenci nie dorośli do poziomu intelektualnego elity wykopu?

#wojsko #pytaniedoeksperta i #neuropa bo to jej członkowie/sympatycy najwięcej piszą o skuteczności profesjonalnej armii
  • 254
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GuyFawkes: Szwajcaria to inna bajka (położenie, neutralność, specyficzny status – bankowość itd). Weźmy Izrael i Koreę.

Są to kraje bogate, które stać na gruntowne i kosztowne przeszkolenie. Są w stanie ciągłego zagrożenia, które wydawanie gigantycznych sum na wojsko czyni usprawiedliwionym. Dostają gigantyczne wsparcie wojskowe od USA.

Pierwszym w kolejności musi być nasycenie sprzętem i umiejętnościami obecnego stanu ilościowego. Innymi słowy: każda złotówka na poborowego będzie złotówką straconą na dozbrojenie armii.
  • Odpowiedz
Są to kraje bogate, które stać na gruntowne i kosztowne przeszkolenie. Są w stanie ciągłego zagrożenia, które wydawanie gigantycznych sum na wojsko czyni usprawiedliwionym. Dostają gigantyczne wsparcie wojskowe od USA.


@fantomasas: A dlaczego by po prostu nie zwiększyć wydatków w Polsce? Wydajemy na armię 1,8-1,9%, jakbyśmy byli bezpiecznym krajem. Dlaczego nie możemy wydawać choćby 2,5%? W budżecie na 2015 trzeba nagle dorzucić 5mld na spłatę F-16 i pieniądze się znalazły.
  • Odpowiedz
@FilozofujacaCalka: No chyba nie wymagasz, żebym znalazł kraj w identycznej sytuacji jak Polska, z identycznymi sąsiadami. Białoruś to też dyktatura, mniejsza od nas, względnie biedna, zależna od wrogiego mocarstwa. Mało tych podobieństw?
  • Odpowiedz
@fantomasas: Tak, bo finanse publiczne są na granicy wytrzymałości. Tyle, że jak nie będziemy mieli armii powstrzymującej Rosji od agresji, to nic nam z pozostałych wydatków nie przyjdzie. Przyjdą, zrobią PRL-bis (albo i GG-bis jak ich najdzie fantazja) i znowu będziemy 50 lat do tyłu.
  • Odpowiedz