Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z boksem amatorskim? Słyszałem, że zmieniły się zasady - mężczyźni występują bez kasków (oprócz nowicjuszy), a walki są punktowane tak, jak w profesjonalnych walkach.
Wybralibyście Polskę jako kraj, gdzie można się rozwinąć w tym przypadku? Czy może jakiś inny?
@Schlangmannkopf: Z przepisami jest dokladnie jak mówisz (seniorzy bez kasków, młodsze grupy wiekowe w kaskach), punktacja jak w zawodostwie. Oczywiście, że w Polsce można się rozwinąć, trzeba tylko trafić na odpowiednich ludzi.
@Schlangmannkopf: Zależy ile ważysz na codzień, nie ma co za dużo na siłę zrzucać lub nabierać masy. Dobry bokser może być zarówno chudy i wysoki jak i niski i krępy.
@BigMazi: Dzięki. A co z samą metodologią treningową? Ze względu na sposób punktacji najlepiej będzie trenować tak jak zawodowcy, tylko wziąć pod uwagę różnicę w ilości rund.
Nie ma chyba też sensu boksować bardzo szybko - to się sprawdzało, gdy sędziowie liczyli, ile ciosów się zadało, siła już nie była tak ważna.
@Schlangmannkopf: Za duzo pisania tak na teraz ;p Ja jestem teraz zawodowcem więc trenuje troche inaczej niż wcześniej w amatorce. Okres przygotowań jest zawsze rozłożony na etapy. Siłę się robi na początku, później coraz mniej.
Wybralibyście Polskę jako kraj, gdzie można się rozwinąć w tym przypadku? Czy może jakiś inny?
#pytanie i #pytaniedoeksperta
Sam ważę w tej chwili 63 kg, zbicie to dla mnie nie problem.
Z Polską to tak z ciekawości zapytałem, bo za ~3 lata wyjeżdżam do Kanady.
Nie ma chyba też sensu boksować bardzo szybko - to się sprawdzało, gdy sędziowie liczyli, ile ciosów się zadało, siła już nie była tak ważna.