[tomekamila]

Mirki opiszę wam małą #coolstory z dzisiaj. Jadę sobie tramwajem do #pracbaza i mam przesiadkę w okolicach rynku w #krakow. Czekam na kolejny tramwaj i tu pojawia się nasz bohater, mianowicie żul w wieku ok 40 lat choć ciężko stwierdzić. Podchodzi, kompletnie zalany. Godzina 6.50. Kołysząc się dość mocno zagaduje "kierowniku...", nie daje mu skończyć tylko od razu riposta w stylu nie mam kasy i nie palę. Na co nasz bohater "ależ nie szanowny kierowniku, kasę mam ale nie chcą mi sprzedać. Kup mi cztery browary". Koleś nawalony mocno, poza tym ryzyko że jak wejdę do sklepu to mi tramwaj spieprzy więc stanowczo nie. Sympatyczny bohater "weź no stary, przecież mam 18 lat". Ja mu na to: ale ja nie mam. W-----ł się i poszedł zagadywać ziomeczka obok( ͡° ͜ʖ ͡°)