Wpis z mikrobloga

Dlaczego w tym kraju słuchanie radia w pracy jest takie ważne?

Na budowie może nie być narzędzi, może nie być materiałów ale radio k**wa być musi!

W biurach ludzie nie mogą usiedzieć 5 minut w ciszy tylko odrazu "anon, weź włontsz no radio bo jakoś tu dziwnie cicho".


I jeszcze żeby to jakieś radio alternatywne, ale nie - 6 komputerów w biurze, ale ku
wa radio FIZYCZNE, czarne z gałęczką do kręcenia stać musi i napie*ielać dzień cały JEDNĄ-SŁUSZNĄ-STACJĘ.

Szlag mnie trafia jak słyszę ten festiwal darcia ryja przez niektóre "wokalistki", te same dwa słowa powtarzane przez bite 3 i pół minuty w kółko, po 4-6 razy dziennie i playlisty pamiętające czasy winampa z tymi samymi, dennymi utworami.

A niech tylko ktoś wypuści jakiś "hit" to będą cię ku
*wa nim katować, aż będzie ci się zbierało na "zwrotke", osobiście do dzisiaj jak słyszę:

- "riliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisssssssssssssssss miiiiiiiiiiiiiiiiiii, riliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisssssssssssss maj badyyyyyyy!!" lub

- "dat tunajt gona bi e gud najt, dat tunajts gona bi e gud najt" lub

- "łir newer birojals, rrrrooooooooooooooooojaaaaaaaaaaaaaaaals"

czy ostatnio wielce popularne "cejk mi ewej, ołołołołoł majself ołoł majself ołoło maself ołoł !" to mi powieka skacze, takim jest znerwicowany tym chłamem!!!

#!$%@? mać.

#muzyka #pracbaza #boldupy #wstalemlewanoga #ulzylomi
  • 1