Wpis z mikrobloga

@PoGo_: "Kobiety i gnijące mumie przodem"

Jedyną wadą jedynki była ilość bugów. A Gorn przy odbijaniu kopalni to świetny przykład idealnej sztucznej inteligencji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Nokja: Ja też nie bardzo czaję o co chodzi z tymi bugami. Gothic I i II i NK mają razem mniej bugów niż taka trzecia część. Btw, trójka też jest fajna, a byłaby fajniejsza gdyby nie nazywała się Gothic, tylko jakoś inaczej. Bo to zupełnie inna gra.
  • Odpowiedz
@Marmite: Mod The Returning do G2: NK przedłuża rozgrywkę z 40 do 140 (!) godzin, polski mod Mroczne Tajemnice do (notabene, współtworzył go jeden z Wykopowiczów) przeciągają jedyneczkę z 20 do ok. 35 h, także tego ()
  • Odpowiedz
@OjciecMarek: Jak tylko w końcu przejdę G3 tak z 3-4 razy (niebywałe, że do tej pory udało mi się w niego zagrać tylko raz i nie doszedłem do końca) to zabiorę się za mody.
  • Odpowiedz
@kanaka: aaa nie to nie to might and magic mi się z herosów wzieło tamto to było crusaders of might and magic bo znalazlem z ciekawości ;p
  • Odpowiedz
@PoGo_: Najbardziej zawsze mi się podobało, że wiedziałem, że nic nie znacze na początku w całej krainie i jak będę podskakiwał, to dostanę sromotny w------l, bajka :D
  • Odpowiedz
@Torchlight: Od zera do bohatera. Na początku baty od wilków, a już przy pierwszej zbroi słodka zemsta. Mówię o jedynce, bo w dwójce wilcy już ciutkę słabsze. W obecnym numerze CD-A Gry wiecznie żywe poświęcone są właśnie Gothicowi, polecam - ja.
  • Odpowiedz
@PoGo_: 3 była robiona przez piranie, które pod presją wydawców wydali produkt niedokończony, po czym odstąpili (odsprzedali) markę innej firmie która wiadomo co wydała zmierzch bogów aka zamiast filmików będą obrazki oraz kolejne dwie części które to typowe "nowoczesne" gry gdzie jedyne co robimy to chodzimy wytyczoną przez producenta ścieżką. (czyli doimy markę) na szczęście jest jeszcze risen. :)
  • Odpowiedz