Wpis z mikrobloga

Ja natomiast, jak to zawsze miałem w zwyczaju nie przejąłem się i zaparzyłem sobie herbatkę earl gray, którą otrzymałem w prezencie od mojego przyjaciela, który mieszka w UK. W pewnym momencie usłyszałem jakieś szuranie na piętrze..na początku myślałem, że to któreś z naszych dzieci wróciło wcześniej od babci, więc poszedłem sprawdzić..idąc korytarzem stwierdziłem, że dźwięk dobiega z pokoju mojej córki Moniki..jak otworzyłem drzwi okazało się, że na jej łóżku siedzi nago rudowłosa
  • Odpowiedz