Wpis z mikrobloga

Zainspirowany wpisem @szatniarka o warszawskich praskich cwaniaczkach starej daty, wróciłem dziś do pięknego kawałka warszawskiego folkloru, czyli Orkiestry z Chmielnej.

Okładka winyla, którą widać na miniaturce pozostanie w mojej pamięci na zawsze, miliony razy słuchałem tej płyty w dzieciństwie, mam ją zresztą do dziś. Niezmiennie zachwyca mnie ten specyficzny klimat.

Ten utwór to absolutny autentyk, nagrany przez prawdziwych ulicznych grajków, którzy grali przed wojną, grali za okupacji i wrócili do tego po wojnie. Śpiewany przez Jana Kaszę Sielskiego, który nie musi udawać tego akcentu, bo on po prostu tak mówił. Kawał wspaniałej historii warszawskich ulic zaklęty w dźwiękach. Posłuchajcie tej intonacji, swobodnego podejścia do melodii, tej cwaniackiej "warsiawskiej" gwary. Rewelacja!

#muzyka #folklor #warszawa #chmielna #orkiestrazchmielnej
jamtojest - Zainspirowany wpisem @szatniarka o warszawskich praskich cwaniaczkach sta...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach