Aktywne Wpisy
mirko_anonim +23
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę najpierw tutaj, w poniedziałek lecę rozmawiać z papugą ale chcę poznać opinie osób, które może przerabiały temat.
Posiadam psa z lękiem separacyjnym (3 letni). Pies niestety jest zwierzakiem "covidowym" tj. wychowywany od szczeniaka z osobą pracującą zdalnie (do teraz), który przez to nie był przyzwyczajony do długich rozstań z człowiekiem. Trenowaliśmy wyjścia symulowane na 10/15/30/60+ minut w formie treningu ale nie odwzoruje to normalnego wyjścia na 8h do
Piszę najpierw tutaj, w poniedziałek lecę rozmawiać z papugą ale chcę poznać opinie osób, które może przerabiały temat.
Posiadam psa z lękiem separacyjnym (3 letni). Pies niestety jest zwierzakiem "covidowym" tj. wychowywany od szczeniaka z osobą pracującą zdalnie (do teraz), który przez to nie był przyzwyczajony do długich rozstań z człowiekiem. Trenowaliśmy wyjścia symulowane na 10/15/30/60+ minut w formie treningu ale nie odwzoruje to normalnego wyjścia na 8h do
Doszedłem do ściany w życiu i nie wiem co dalej. Szukam pomysłów. Mam prawie 26 lat i właśnie wróciłem z miasta TOP 5 mieszkać do mamy. Ostatni rok spędziłem w Gdańsku gdzie przeprowadziłem się za pracą. Ze względu na rosnące koszty wróciłem do mojej mamy mieszkać za darmo w mieście 200k ludzi. Zarabiam 5 000 netto. Nie mam dziewczyny, nie dostałem mieszkania od rodziców, jedyny plus to taki, że mogę pracować zdalnie
Stanowisko do simracingu za 125 tysięcy dolarów. To jest akurat coś czego nie zrozumiem. Za taką kasę gość mógłby kupić Nissana GT-R i jeszcze starczyłoby mu na paliwo + abonament na tor.
Komentarz usunięty przez autora
@JesusOfSuburbia: jakby był az tak bogaty to by się nie bawił w taki symulator tylko dokupił nowy samochód.
@t3rmi: po symulatorze kozy nic mnie nie zdziwi.
Pewnie przedstawiony powyżej sprzęt daje lepsze doznania, jednak więcej niż 6 tys zł. to stanowisko nie jest warte. Oczywiście samą jednostkę centralną trzeba doliczyć osobno.
Nie sprzęt a chęć szczera, zrobi z ciebie pro racera :)
Podobnie też nie da się skoczyć na tor, jak akurat ma się wolną godzinkę dla relaksu. A 125 tys. $ to nie jest znowu taka kosmiczna kwota. W cywilizowanych krajach to roczna pensja przedstawiciela klasy średniej.
@valdo: #!$%@? co? Klasa średnia w cywilizowanych krajach to nie ma więcej niż 80 tysięcy
@valdo: Zejdź proszę na ziemię.
@lukaszlew77: no niby tak.Mimo wszystko jazda gtr to nie jest ściganie się. Poza tym np. toru spa raczej nie można sobie od tak wynająć. W wyścigu też przecież nie wystartujesz bo do tego jest potrzebna licencja a przede wszystkim
@tatwarm: Zrobienie licencji to 2-3 wizyty na torze. Jak zapłacisz to możesz po torze pojeździć wszystkim. Płacąc nawet możesz zrobić sobie kilka kółek bolidem F1.
@lukaszlew77: odpowiednio przerobionym i jak sam mówisz kilka kółek. Gdzie tutaj ściganie i rywalizacja ?
Rywalizację i ściganie mogą zapewnić gokarty, a zabawa i wrażenia będą lepsze niż z jazdy w wirtualnym symulatorze. Tak jak wyżej wspomniałem - taki symulator to jak jakaś super sex lalka. Może i fajne, ale gorsze nawet od brzydkiej dziewczyny.
@lukaszlew77: oprócz tego z innym silnikiem i nie mającym praktycznie nic wspólnego z tym który jeździł po torze. no może oprócz malowania.
Widocznie skoro ktoś zdecydował się na aż taką inwestycje to zapewne gokarty mu przestały wystarczać. Zgadzam się, że simracing to jest bardzo mała namiastka prawdziwego śmigania po torze ale to kwestia podejścia. Być może właściciel tego sprzętu lubi założyć wygodne kapcie, przygotować herbatę i