Wpis z mikrobloga

  • 263
Usługi kurierskie schodzą na psy. Każdy by tylko dowoził rzeczy w godzinach pracy, najlepiej bez dzwonienia i jak kurierowi pasuje, a przecież kurier to nie jest taki zwykły zawód. Jak ktoś chce pracować w godzinach takich jak inni niech zmieni pracę na okienko pocztowe. Rano o 8 nie przywiozą, bo oni tak wcześnie nie zaczynają, od 16 też nie, bo oni już nie pracują. No #!$%@? kto tu jest dla kogo. Już się nauczyłem i nigdy nie płacę z góry za paczkę z przesyłką kurierską (a kiedy moge to tylko #pocztapolska), bo wtedy nie mają szacunku i jeszcze pyskują "proszę pana ja pracuję do 15, ja panu tę paczkę pod drzwiami zostawię, bo opłacona". A ja na to jak na lato. Odsyłaj paczkę do nadawcy zatem, a ja zamówie ją znowu, aż się ktoś zainteresuje co jest grane. Oczywiście są kurierzy i firmy w których wszystko jest elegancko chociaż są w mniejszości "dzień dobry, oczywiście, tak jak panu pasuje najbardziej". Taki na start dostaje napiwek, ale jak menda od samego rana mi stęka przez słuchawkę, że nieeee bo tooo bo tamtooo to się będziesz bujał z moją paką i tracił czas i pieniądze.

#oswiadczeniezdupy #ulzylomi #kurier
  • 92
  • Odpowiedz
  • 0
@h3lloya: Nie wiem czy ktoś to już napisał ale przecież niektóre firmy mają opcję dostawy po 17 a także w weekendy tylko trzeba za to dopłacić.
  • Odpowiedz
@h3lloya: Chłopie nigdzie w umowie nie masz napisane, że to Ty sobie wybierasz godziny doręczenia (no chyba że dodatkowo zapłacisz za np doręczenie do 9 rano, a tu rozumiem mówimy o standardowej usłudze) to że gość do Ciebie dzwoni żeby się umówić to tylko i wyłącznie jego dobra wola i wcale nie musi tego robić. Równie dobrze może przyjechać o 13 wrzucić awizo do skrzynki i szorujesz do siedziby firmy
  • Odpowiedz
@kwejkowicz1998: Siódemka i K-EX najgorsze to fakt. Wydaję mi sie, ale podkreślam wydaje mi się, bo nie znam branży od środka, że kurierzy, którzy pracują na etacie sumienniej wykonują swoje obowiązki, a ci którzy mają własną działalaność to ich jedynym celem jest uniknięcie "zbędnych" km. Może ktoś kto zna temat, mógłby go rozwinąć.
  • Odpowiedz
@StringerBell: jest dokładnie odwrotnie, jeżeli kurier jest na etacie (np ja) to nieważne ile zrobie i tak dostanę taką samą pensję więc rozwoże wszystkie paczki do 14 czasem 14:30 jeżeli mam kilka "piętrówek pod lasem" potem do 15:30 zbieram odbiory, a potem wracam 50km do bazy i o 17 jem obiadek i lawiruje jak tylko moge zeby nie spedzic w robocie nawet 10min więcej niż musze, często nawet poganiając firmy
  • Odpowiedz
@tentamten: to chyba zależy od konkretnego kuriera, bo mi jak zamawiałem rowery to wjechał ładnie na samo podwórko pod drzwi

ale fakt do UPS i DHL nic nie mam (bo zawsze dzwonią i pytają czy jest ktoś w domu by odebrać i że za X minut będzie).
  • Odpowiedz
@h3lloya: szanowny Panie. Większość firm kurierskich posiada usługi dzięki którym można zamówić paczkę na konkretną godzine. Niestety, to kosztuje pieniądze. Jeśli zamawiasz paczki i chcesz je dostać np na godzinę 17 poinformuj nadawce. Dopłacisz jakąś kwotę do nadania i wszystko.
  • Odpowiedz
zostaw pan u sąsiadki


@mateo71: Akurat to to jest największa patologia. Jakby któryś kurier mi taki numer wywinął to od razu reklamacja - nie dostałem przesyłki. Jest napisane dostarczyć pod konkretny adres, to dostarczyć pod konkretny adres, a nie mieszkanie obok.
  • Odpowiedz
@h3lloya: ja Ci nie powiem, bo nie jesteś w moim rejonie ;) tak czy siak, u nas doręczenia prywatne robi kto inny, a jak ma urlop to ja biegam i ręczę, że choćbym miała się .... postarać mocno, to doręczę [ludzie tez bywają różni]. Nie jestem w stanie wypowiedzieć się za wszystkie firmy kurierskie i za wszystkich kurierów z danej firmy, bo akurat ja i osoba, z którą jeżdżę wyrabiamy
  • Odpowiedz