Soja zawiera genisteinę i dadzeinę, należące do fitoestrogenów. Są to roślinne związki, które w organizmie ludzkim działają podobnie do estrogenów, czyli hormonów żeńskich.
@gentelman: > "Cała historia o rzekomo feminizujących właściwościach soi opiera się na teorii zgodnie z którą zawarte w soi fitoestrogeny przypominające budową żeński estrogen zaczynają prowokować zmiany hormonalne u mężczyzn. To byłoby zbyt proste. Po pierwsze fitoestrogeny nie są estrogenami i ich działanie jest wielokrotnie słabsze. Co więcej, w rzeczywistości mogą one w organizmie pełnić rolę anty estrogenową. Mogą być też całkowicie neutralne. Dawki fitoestrogenów, które byłyby niezbędne do wywołania reakcji
@fernando-zdrajca: weź sobie sześć łyżek płatków owsianych, zalej sześcioma łyżkami wrzątku i odstaw na noc, a jak Ci się nie chce, to chociaż aż wystygnie [tylko górskie, nie błyskawiczne]. Wrzuć w to banana, mandarynkę, i rodzynki [albo co tam wolisz] i dodaj miodu, też dobre :3
I już zaczyna się straszenie że u nas w razie wojny będzie przymusowa deportacja do okopów, powiedziałem - W razie wojny zostaną deportowane, ale rakiety z krajów NATO w kierunku rosyjskich garnizonów. Przypominam obrazek z rana. #ukraina #rosja #wojna
Robię tak:
-kroje banany/jabłka do michy
-wrzucam rodzyny
-w międzyczasie zalewam płatki owsiane wrzątkiem
-czekam chwilę, następnie odlewam płatki owsiane i przepłukuje zimną wodą
-wrzucam do michy z owocami
-wyjmuje z lodówki mleko czekoladowe (u mnie sojowe) i zalewam nim całość
Smacznego stulejarze (✌ ゚ ∀ ゚)☞
#mojamiska #gotujzwykopem #owsianka #owoce #fruit #weganizm #wegetarianizm
smacznego (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#tylkogorskie
Komentarz usunięty przez autora