Aktywne Wpisy
Grooveer +5
Bomby z HIMARS o zasięgu 150 km, które załatwi USA Ukrainie robią o wiele mniejszy wybuch niż obecne rakiety z HIMARS do 80 km. Stworzono je z myślą o walce z terrorystami. Nie zrobiono produkcji seryjnej, bo nie znaleziono kupca. Dlatego te bomby pomogą UA, ale to nie będzie żaden game charger.
#wojna #ukraina
#wojna #ukraina
MirsonPL69 +201
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Krótkie #heheszki związane z grą Atlantis II, pierwszym komputerem i rodziną :)
-----------------------------------------------
Pamięta ktoś jeszcze grę Atlantis II ?
To była moja pierwsza gra zakupiona razem z pierwszym komputerem. Oczywiście nie przeze mnie tylko przez moich rodziców i oczywiście nie ja ją instalowałem i testowałem tylko mój tato.
Fakt, że on pierwszy raz ma myszkę w dłoni, a ja chodziłem po kafejkach #gimbazynieznajo i grałem w quake III arena, gta II i starcrafta nie miał tu żadnego znaczenia. Jestem młody i się nie znam.
SEDNO HISTORII:
Jak dziś pamiętam tatę jak zaczął grać zaraz po instalacji. Podchodzi do pierwszej postaci w grze i wyświetla się napis "porozmawiaj" i miniaturka mikrofonu.
Tata już wpadł w szał bo mikrofonu nie kupili, ale może później dokupią to na razie idzie dalej. Ja mówię mu żeby tylko kliknął, a on upiera się, że nie no bo po co klikać jak mikrofonu nie ma. "kupimy mikrofon to będziemy z nim mogli rozmawiać". Od razu pierwsza kłótnia przy nowym komputerze, mama zaczęła na niego krzyczeć, że też jest ciekawa co się stanie jak kliknie, a on już się drze, że nie bo coś się zepsuje jak tego nie ma podłączonego, a dopiero nowy komputer kupił. xD
Chodził w kółko 30 minut i nie miał pojęcia co trzeba zrobić bo nie porozmawiał z pierwszą postacią.
ach ta kochana rodzina : )
P.S to była świetna gra z 1999, a grafiką moim zdaniem miażdżyła niejedną produkcję.
Gra polegała na rozwiązywaniu zagadek, które czasami przyprawiały o ból głowy. Do tej pory nie wiem jak gra się kończy.
Epicko !
A grafika dlatego tak dobra, bo to przygodówka i na jednej planszy stało się praktycznie w miejscu i obracało się dookoła kamerę tylko szukając patyczka i dziurki gdzie można było go wsadzić. :)